Hairwald

W ciętej ranie obecności

Archive for the category “Media”

Fakty TVN o Donaldzie Tusku w TVP

https://twitter.com/FaktyTVN/status/1420462005408960523

Kmicic z chesterfieldem

PiS uważa, że kapitał zagraniczny to zło. W takim razie ministrowie powinni się przesiąść na polskie samochody elektryczne. Nie mamy takich? To może na polonezy albo fiaty? Też nie? Ale furmanki to chyba mamy? Wiśta! Wio! Kierunek: Białoruś.

– Odmowa wykonania orzeczeń unijnego Trybunału stanowi naruszenie prawa unijnego i godzi w polski porządek konstytucyjny – napisali w oświadczeniu sędziowie SN. Do respektowania prawa unijnego wzywa rząd i SN już co trzeci polski sędzia.

O sędziach, którzy stoją na straży demokracji i niezależnego sądownictwa zgodnie z orzeczeniem TSUE >>>

Na naszych oczach rodzi się pewna polityczna praktyka – tworzenie alternatywnego modelu zakupów dla sił zbrojnych poza dotychczasowymi procedurami i z użyciem pieniędzy, które nie zostały zapisane w budżecie, poza kontrolą parlamentu. Taki system jest z punktu widzenia państwa dewastujący, tworzy nieprawdopodobne pole do nadużyć – mówi gen. Mieczysław Gocuł, były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Więcej o szwejach Kaczyńskim i Błaszczaku…

View original post 124 słowa więcej

 

Kiedy wreszcie upadnie ZP?

Z jednej strony spadek pozytywnych ocen programu szczepień, a z drugiej wzrost zainteresowania szczepieniami przeciwko COVID-19 – to będą efekty ostatnich błędów rządu.

Więcej o zarazie PiS walczącej z koronawirusem >>>

Z wielką przykrością informujemy, że nadszedł ten czas, gdy portal koduj24.pl zamyka swoje podwoje i przechodzi do historii.

Więcej o pożegnaniu koduj24.pl, który powstał wraz z KOD >>>

Więcej o Warchole, kandydacie Ziobry na prezydenta Rzeszowa >>>

Więcej o możliwym rozpadzie Zjednoczonej Prawicy >>>

Kaczyński na ślubnym kobiercu

Więcej o ziemniaku Dudzie >>>

Agresywny mężczyzna kopnął stoisko akcji „Zmień piec”, rozstawione w niedzielę przed jednym z kościołów we Wrocławiu. – Wygląda na to, że facet myślał, że propagujemy zmianę płci. Bardzo dużo osób odczytuje hasło „Zmień piec” jako „Zmień płeć” – komentuje prezes Fundacji Plastformers Bruno Zachariasiewicz.

Więcej o pisowskim zindoktrynowanym idiocie >>>

czyli – wysłać dzieci do szkoły 1 września, czy może nie ryzykować?

MEN informuje, że w nowym roku szkolnym nauka odbywać się będzie na ogół w trybie stacjonarnym, bez większych restrykcji i ograniczeń. Tak więc za tydzień do przepełnionych placówek dwuzmianowych, do ośmioklasowych podstawówek, do liceów z podwójnym rocznikiem, do często 30-osobowych klas pójść mają uczniowie, którym nikt nie każe nosić maseczek, ani zachowywać dystans w klasie, czyli siedzieć w ławkach pojedynczo. Co tam opinie naukowców i ekspertów z rządowego zespołu ds. COVID, którzy wołają, że obowiązkowe powinny być maseczki, a także testy, nawet przy stabilnej sytuacji epidemicznej, a co dopiero w sytuacji rozwijającej się pandemii. – Jeśli ich nie będzie, to bardzo prawdopodobnym scenariuszem są tysiące zakażeń dziennie – mówi prof. Krzysztof Pyrć z UJ. Naukowcy z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania UW potwierdzają, że jeżeli otworzymy wszystkie placówki jednocześnie, to liczba dziennych zachorowań może wzrosnąć do kilku tysięcy przypadków na dobę, i proponują, by opóźnić początek zajęć, a pierwsze dwa tygodnie września potraktować jako kwarantannę.

Felieton Andrzeja Karmińskiego >>>

W 1978 r., na jednym z licznych nieformalnych spotkań, w trakcie których Miron Białoszewski czytał przyjaciołom swoje niepublikowane utwory, zaprezentowany został „utwór naukowo-sceniczny”, w którym główną rolę odgrywa Maria Janion. Jej blok odrywa się od ziemi, ląduje na jakiejś obcej planecie, którą kosmonauci amatorzy natychmiast biorą w posiadanie. Maria Janion zostaje jednogłośnie obrana papieżycą i wygłasza swoje orędzie. „To prawda, że jesteśmy niewierzące. Ale nic tak nie popiera wierzącości, jak niewierzącość”.

Esej Michała Pawła Markowskiego o genialnej prof. Marii Janion >>>

Za atak na dziennikarkę Dominikę Sitnicką do prokuratury

W Centrum Sztuki Współczesnej odbył się 6 czerwca koncert Jana Pietrzaka. Przed Zamkiem Ujazdowskim stanęła grupka aktywistów z transparentem „Spietrzaj dziadu” i tęczową flagą z napisem „Peace” (ang. pokój). To nie spodobało się fanom artysty. Niektórzy pluli i lżyli w stronę protestujących, wyrywali flagę i transparent. Jeden z mężczyzn uderzył naszą dziennikarkę Dominikę Sitnicką, a Maćkowi Piaseckiemu próbował wytrącić telefon.

„Przydzwonił mi w klatkę piersiową, aż mi zaparło dech. Byłam w szoku, nie wiedziałam, co się dzieje” – relacjonuje Dominika Sitnicka z OKO.press. Redakcja składa zawiadomienie o przestępstwie.

Kmicic z chesterfieldem

Koronawirus w PL ma szczyt przed sobą, niestety jesteśmy jedynym krajem w Europie, który jeszcze nie wychodzi z pandemii, ale jest jeszcze wirus drugi – równie zły – piswirus, który niszczy państwo polskie.

W sobotę Ministerstwo Zdrowia zaraportowało o 576 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem i 16 zgonach powiązanych z COVID-19. To rekordowy dzień jeśli chodzi o liczbę nowych zakażeń SARS-CoV-2. Jak zauważa natemat.pl, 12 maja podano wyższą liczbę zakażeń – 595 – jednak dzień później resort odjął 39 błędnie zaraportowanych przypadków. Łączna liczba wszystkich przypadków zakażenia koronawirusa wynosi 25 986. Zmarło 1 153 pacjentów.

Więcej >>>

Przydzwonił mi w klatkę piersiową, aż mi zaparło dech. Byłam w szoku, nie wiedziałam, co się dzieje. Ci ludzie byli nabuzowani, agresywni – Dominika Sitnicka z OKO.press została uderzona przed koncertem Pietrzaka. Redakcja składa zawiadomienie o przestępstwie.

„Kiedy jeden z mężczyzn ruszył w moją stronę, nie sądziłam, że mnie uderzy. Przydzwonił mi w klatkę piersiową tak, że…

View original post 224 słowa więcej

 

Instruktaż Skiby: jak głosować, by zwariować

Pocztowa Rada Ocalenia Narodowego ministra Sasina wyprodukowała filmową instrukcję, jak należy głosować.

Oto materiały szkoleniowe dla każdego wyborcy

Przykładowy statystyczny Jan Kowalski, mieszkaniec Polski, obywatel z prawem do głosowania, musi w pierwszej fazie operacji odnaleźć swą skrzynkę na listy, co nie powinno być trudne. W niej znajdzie kartę do głosowania – tak zwany pakiet wyborczy.

Następnie Jan Kowalski przychodzi do drugiej fazy i musi zagłosować przykładowo na Andrzeja Dudę lub na Dudę Andrzeja.

W trzeciej fazie operacji, z karty do głosowania należy zrobić samolot – tak jak w szkole i dyskretnie przerzucić w umówione z listonoszem wcześniej miejsce. Wkrótce pojawi się tam wyborczy inspektor pocztowy. I swym wspaniałym czarnym karawanem zawiezie nasz cenny głos – głos obywatela, do komisji wyborczej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości. I to jest ostatnia faza, bo głosów liczyć już nie trzeba.

Kmicic z chesterfieldem

Czy dojdzie do wyborów, które zostały wyznaczone za tydzień? Szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak twierdzi, że to niemożliwe, że musiałby zdarzyć się cud.

Czy 7 maja, kiedy ma się odbyć posiedzenie Sejmu Jarosław Gowin przejdzie na stronę opozycji?

Jak się zachowa cała opozycja, bo może zdurnieć, jak to niedawno było z Lewicą i PSL?

Polska nam się rozpada, widać to gołym okiem. Pięć lat rządów PiS doprowadziło do ruiny faktycznej, a nie oratorskiej.

Prawo został zniszczone, budżet ledwo dyszy, nie stać władz na aktywną walkę z zarazą koronawirusa.

Kaczyński prze za wszelką cenę do wyborów, bo wie, że za jakiś czas Duda przegra z kretesem, a to znaczy, iż pójdą siedzieć za niezliczone afery, za bezprawie, za wykluczania Polski, które – w wypadku dalszych rządów PiS – poskutkuje Polexitem, wyrzuceniem Polski z Unii Europejskiej.

Święto Konstytucji 3 Maja to przypomnienie, iż uchwalenie dobrego prawa wcale nie powstrzymuje obalenia go…

View original post 604 słowa więcej

 

Gmyz z gadzinówki

„Co najmniej przez dwa tygodnie Niemki nie będą mogły iść do fryzjera, zrobić manicure i pedicure, odwiedzić kosmetyczki. Mam się już bać?” – na taki wątpliwej jakości „żart” pozwolił sobie na Twitterze korespondent TVP w Berlinie Cezary Gmyz.

I pisze tak w sytuacji, kiedy w Niemczech z powodu zakażenia koronawirusem zmarło dotychczas 86 osób. Liczba nowych przypadków zakażenia wynosi ponad 4 tys. A kanclerz Niemiec Angela Merkel przebywa na 14-dniowej kwarantannie, bo miała kontakt z lekarzem, u którego stwierdzono koronawirusa.

„W każdej normalnej telewizji ten człowiek już dawno przestałby pracować…”; – „PiS naśladując PZPR zapomniał o czymś. Ta pierwsza nie pozwalała proletariuszom wypowiadać się na łamach mediów, dopóki nie przyswoili podstawowej ogłady”;

„Można być alkoholikiem i upaść, można bardzo nisko upaść… ważne, by wstać. Gorzej, gdy ktoś nisko upada… i zaczyna łopatą przebijając dno brnąć jeszcze bardziej w głąb”; – „Problem nie jest w tym, jaki jest Gmyz, to wiedzą wszyscy. Problem jest w tym, że ktoś go tam wysłał i akceptuje to, co on wypisuje” – komentowali oburzeni internauci.

„Nawet taki prymityw może być korespondentem TVP. Tzw. media publiczne dzięki J. Kaczyńskiemu i A. Dudzie dostały 2 mld złotych od podatników” – ostro podsumował Marek Tatała z FOR.

Kmicic z chesterfieldem

Jarosława Kaczyńskiego polityka polega na: po trupach do celu. Zawsze ją tak realizuje.

Nawet trupa zrobił ze swojego brata, Lecha Kaczyńskiego, który zabił pod Smoleńskiem oprócz siebie 95 polskich obywateli i polityków.

Kto zatem jest zbrodniarzem w tym konkretnym przypadku?

Jarosław Kaczyński, czy jego brat Lech? Pytanie retoryczne.

Prezes PiS chce wyborów prezydenckich w maju, bo jego kandydat Andrzej Duda – tak mu podległy, jak marionetka – tylko w tej sposób może oszwabić wyborców.

Duda to tylko złamas, człowieka bez właściwości i charakteru. Z kolei premier to kłamca z certyfikatem sądowym, a do tego krętacz i mitoman, bez większych właściwości intelektualnych.

Taka „elita” w polskiej polityce w czasie zarazy koronawirusa dorwała się do koryta.

I wcale nie będzie ich łatwo odsunąć, bo dla utrzymania się – w wypadku przegrania czekają ich Trybunały Stanu i odsiadki w pierdlu (tam powinien wylądować Jarosław Kaczyński)  – zrobią wszystko. Zabiją własnych obywateli, postraszą służbami…

View original post 253 słowa więcej

 

10 mld zł w błoto poszło się j…bać

„Duda nie podpisał 2 miliardów na propagandę Gnijącej Władzy. Podpisał 10 miliardów. Ustawa zakłada, że coroczna kwota rekompensaty w latach 2021-2024 będzie na poziomie nie niższym niż ta w 2020, czyli 1,95 mld” – napisał na Twitterze Michał Szczerba, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Więcej o 10 mld zł dla TVP tutaj >>>

O walkowerze Dudy czytaj tutaj >>>

O płaczu po Jacku Kurskim tutaj >>>

 

Kmicic z chesterfieldem

Podpisanie się pod ustawą 2 mld zł dla szczujni TVP to podpisanie się pod wyrokiem.

Duda przejdzie do historii jako mentalny chłystek, człowiek złamany, ale przede wszystkim zaprzaniec.

Co z tego, że poleciała głowa Jacka Kurskiego. Na jego miejsce przyjdzie podobny troll.

Media publiczne stały się mediami gadzimi, jak onegdaj Polacy ochrzcili media wrogie Polsce. A takie są media pod zarządem PiS. Szczują na Polaków i największe osiągnięcia w historii, jakim był prestiż Polski po 89 roku i członkostwo w Unii Europejskiej.

Historia da kopa w dupę Dudzie, czyli sprowadzi go do Dupy i wyśle na śmietnik.

Małych ludzi mieliśmy multum, to oni doprowadzali kraj do upadku, do utraty niepodległości.

Pomóżmy sobie, pomóżmy historii i dajmy kopa w dupę temu niedojdzie, wykopmy go na śmietnik.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o 2 mld dla mediów narodowych. Uzasadnił to troską o „byt rodzin pracowników telewizji” i funkcjonowanie ośrodków regionalnych. W zamian…

View original post 480 słów więcej

 

Kiedy orędzie Grodzkiego, wniosek o nowelizację budżetu i licznik z 10 miliardami w centrum Warszawy?

07/03/2020

 

Jeśli 2 miliardy to skandal, to 10 miliardów to już po prostu czyste skurwysyństwo. Trudno bowiem słowa bardziej eleganckie, gdzie przy tylu potrzebach, takiej zapaści w usługach publicznych w pięć lat wypierdolić 10 miliardów na media publiczne. 10 jebanych miliardów. Przecież to jest ponad 5 milionów dziennie, ponad 200 tysięcy na godzinę. Jak tak w ogóle można, jakim trzeba być degeneratem, żeby coś takiego wymyśleć dla TVP, a nie onkologię, lekarzy, nauczycieli, górników, kurwa, na cokolwiek, ale 10 miliardów na migające obrazki. Czy ten kraj powinien znowu zniknąć z mapy, żeby się Polaczki nauczyły wreszcie zarządzać?

Gdybym był w opozycji, już teraz wieszałbym licznik, w centrum Warszawy. I licznik ten co godzinę pokazywałby, ile kasy właśnie poszło w pizdu na TVP. 200 tysięcy co godzinę. To tak jakby co pięć godzin jedna nowiutka karetka była jeb, zrzucana do Wisły. Bo przecież tego tvp-owskie gówna nikt nie ogląda na serio i można to zastąpić dowolnym komercyjnym truchłem.

I jeśli 2 miliardy to dla opozycji prezent, to owe 10 miliardów, to ja już nie wiem, Pan Bóg pokochał opozycję, że im z nieba nie koła, a całe statki ratunkowe zrzuca? Więc pytanie jest proste? Gdzie orędzie Grodzkiego? Gdzie napieprzanie non stop danymi, gdzie 10 miliardów i tak co tydzień orędzie za orędziem, co można za ro kupić? 10 miliardów!!!

I najważniejsze, gdzie jest nowelizacja ustawy budżetowej. Duda bredzi coś o funduszu za 3 miliardy, chociaż oszukali już lekarzy, oszukali z mieszkanie+, oszukali z PKSem. A ostatnio po prostu ojebali niepełnosprawnych z kasy, żeby dać emerytom. Chuj że na wózkach albo do łóżek przykuci, przecież to nie górnicy, że przyjadą z kulami i cewkami moczowymi blokować Sejm w Warszawie. Więc teraz trzeba temu rządowemu łajdactwu powiedzieć sprawdzam. Trzeba w trybie pilnym składać wniosek o błyskawiczną nowelizację budżetu i dzień po dniu pytać, co z wnioskiem, co pieniędzmi na chorych na raka, albowiem jeśli gest Lichockiej był pokazaniem palca, to te 10 miliardów to jest już pokazanie takiego-kurwa-wała całemu społeczeństwu.

Porno pisowskiego TVP ws. Kingi Rusin

Kinga Rusin komentuje materiał „Wiadomości” TVP (16.02.2020) poświęcony jej osobie i zapowiada pozwy.

Dziennikarka wydała oświadczenie, w którym czytamy:

„Wy żałosne, kłamliwe kreatury! 2 miliardy zamiast na onkologię na taką bzdurną, tępą propagandę!? I to w takim dennym wykonaniu! Jak zwykle, same kłamstwa, manipulacje i szczucie! Zaczynając od chamskiego komentarza o „pseudo-elitach gardzących Polakami”, poprzez pseudo aktorstwo lektora, podkładającego rzekomo mój głos i sugestie o nietrzeźwości, a na wyssanych z palca „faktach” kończąc”.

Dalej Rusin podaje przykłady manipulacji w materiale „Wiadomości”:

Nie jest prawdą, że, jak podaliście, mój wpis wywołał falę oburzenia na świecie! Opublikowanie zdjęcia z Adele (które, nota bene, ona sama wybrała spośród kilku), zrobionego poza miejscem zabawy, media na całym świecie uznały za news i za sukces, ponieważ było to pierwsze korzystne zdjęcie „odchudzonej” Adele, do którego na dodatek pozowała, a nie zostało zrobione z ukrycia.

Nie jest prawdą, jak sugerujecie, że post z relacją z imprezy naruszał czyjeś prawo do prywatności! Relacja nie ujawniała intymnych szczegółów relacji osobistych oraz zasłyszanych informacji prywatnych. Relacja jest głównie opisem moich przeżyć osobistych, a nie cudzych.

Nie jest prawdą, jak twierdzicie, że Chrissy Teigen skomentowała mój wpis czy zwracała się do mnie! Nie zwracała się do żadnego z dziennikarzy.

Nie jest prawdą, jak podajecie, że wszystkie stacje pisały o mnie jako o rosyjskiej dziennikarce! Zrobiły tak tylko 2 portale spośród kilkuset i szybko zmieniły opisy.

Na wspaniałą imprezę chciało się dostać wielu dziennikarzy by cokolwiek z niej zrelacjonować. W swoim poście oddałam klimat imprezy naszpikowanej gwiazdami (bez prywatnych szczegółów). W telewizji amerykańskiej świetnie zrobił to Trevor Noah, w swoim słynnym talk show, opisując własne przygody z imprezy (i podobnie jak ja określił to przeżycie jako surrealistyczne)

Manipulujecie również wypowiedziami innych osób występujących w materiale. Jedna z nich przyznała to dziś i wskazała, że w wyniku tego powstało „coś obrzydliwego””.

Na zakończenie swojego wpisu w mediach społecznościowych dziennikarka zapowiada pozwy przeciwko TVP i autorom wczorajszej publikacji.

Pozwy zostaną skierowane nie tylko przeciwko TVP, ale i osobom, które ten szkalujący materiał przygotowały. A odszkodowanie przeznaczę w całości na potrzeby polskiej onkologii!„.

– W TVPiS od tych 2 mld zł, które zamiast na onkologię poszły na nowotwór, już chyba całkowicie wszystkich pogięło! W głównym wydaniu wiadomości walą tak nieprawdopodobny hejt na Kingę Rusin, że sprawdziłem, czy znajomi przez pomyłkę nie włączyli przypadkiem jakiegoś tv-tabloidu – komentuje senator Adam Szejnfeld. 

Dziennikarz Marek Sekielski w ostrych słowach zareagował na materiał „Wiadomości” TVP poświęcony dziennikarce Kindze Rusin.

Gwiazda TVN-u opisała kilka dni temu na Instagramie imprezę (po przyznaniu Oscarów) na której bawiły się największe gwiazdy światowego show-biznesu.

Na wczorajszej prywatnej imprezie ‪Beyoncé‬ i Jaya-Z rozmawiałam z Adele o… butach (Adele na zdjęciu po zrzuceniu chyba z 30 kg!), a ‪Jay-Z uczył mnie imprezowego układu tanecznego. Wiem, że brzmi to surrealistycznie. Ale posłuchajcie od początku… Tylko ok. 200 osób, na małej, klubowej przestrzeni, z najlepszą muzyką, z zakazem robienia zdjęć (powyższe to wyjątek poimprezowy). Ulica zamknięta i pilnie strzeżona, wejście kuchennymi drzwiami, żeby nie dało się nikogo sfotografować. Impreza, na której wszyscy mogą się wyluzować i zaszaleć! Każdy dostaje na wejściu … kapcie (nie weszłam w tę opcję) i bawi się bez skrępowania do białego rana – napisała na swoim Instagramie. ‬‬

Następnie mogiśmy przeczytać: Zaczęło się od rozmowy z Adele o moich szpilkach (namawiała mnie na kapcie, które sama miała na nogach). Szczerze, nie poznałam jej, bo jest teraz szczupła jak przecinek! Gadałyśmy, zaśmiewając się do momentu, kiedy powiedziała, jak się nazywa… Rozmowa z Adele była przepustką do miłej konwersacji z ‪Rihanną‬. A później już było totalne szaleństwo! Jay-Z‬ uczył mnie układu tanecznego (bezskutecznie, bo skomplikowany, ale za to było śmiesznie), ‪Beyoncé‬, patrząc na mój brokatowy, świecący garnitur, stwierdziła ze śmiechem, że ją przyćmiłam (miała na sobie ciemnogranatową, welurową suknię), z Leo DiCaprio tańczyłam przez chwile za rękę (taka była konwencja, a ja stałam obok), otoczony wianuszkiem dziewczyn Bradley Cooper posyłał mi uśmiechy, ale chyba dlatego, że jego też rozśmieszył mój taniec z Jayem-Z. Klan Kardashianek (Kim, KourtneyKhloe) bawił się we własnym gronie. ‪Kanye West‬ i ‪Travis Scott‬ wzięli udział w radosnym jam session gospodarzy. Popis na scenie dał Puff Daddy, a pod sceną parkietem zawładnęli jego synowie – dzieliła się szczegółami z prywatnego przyjęcia.‬‬‬‬ Dodała, że zapomniała o paru osobach Margot Robbie, Adriana Lima, Jessica Alba, Reese Whiterspoon,‬ Jeff Bezos, Timothy ChalametSpike Lee… Ot, takie zwykłe przyjęcie. Do hotelu wróciłam ‪o 7:00‬…‬‬ – opowiedziała o swojej przygodzie dziennikarka.

Opowieść ta posłużyła mediom publicznym do wyśmiania Rusin w głównym wydaniu Wiadomości”.

Zachowanie TVP zostało skrytykowanie przez wielu internautów. Na temat materiału przygotowanego przez dziennikarzy Wiadomości wypowiedział się w ostrych słowach na Facebooku dziennikarz Marek Sekielski:

Po tym materiale napiszę jedno. Ktokolwiek pracuje jeszcze w tym szambie, z tymi gnojami, niech wy******la z mojego życia. Nie interesują mnie tłumaczenia a bo to kredyt, rodzina, chora mama, nie. Sp******aj! Jesteś częścią kompletnego syfu. Gdy ten koszmar się skończy mam nadzieję, że znikniesz z rynku. Nie jestem w stanie mieć nawet odrobiny szacunku dla kogokolwiek wspierającego to medialne gówno.

Wiadomości TVP w swoim materiale dotyczącym onkologii pomyliły lekarzy. Teraz Telewizja Polska zabiera głos. 

Na temat wpadki TVP wypowiedział się Dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski, który nazywa zdarzenie niezamierzonym błędem”.

– Szanowni Państwo, wskutek niezamierzonego błędu w materiale Wiadomości TVP wypowiedź dr Tateusza Obarzanowskiego przypisano prof. Stanisławowi Góździowi. Obu Panów za pomyłkę przepraszamy. Natomiast Widzów zapraszam dziś o 19:30 do wysłuchania wypowiedzi prof. Góździa – oświadczył Olechowski.

Kolejne kłamstwa, wszak jak mawia klasyk Jacek Kurski ciemny lud to kupi”. Ja nie kupuję. Gdyby wam tego nikt nie wytknął, kłamstwo by się upiekło. Kłamstwo ma krótkie nogi – komentuje oświadczenie Olechowskiego dziennikarka Aneta Mościcka.

Prorządowe media robią obecnie co mogą, aby wybielić polityków PiS – wsonkologii – po tym jak rządzący zdecydowali o przekazaniu 1,95 mld zł na media publiczne zamiast na onkologię.

Przemysław Szubartowicz (publicysta): Obejrzenie „Wiadomości” pozwala na refleksję. Otóż natłok kłamstw, podłości, obscenicznej pornografii partyjnej, absolutnego załgania i niespotykanej bezczelności pozwala stwierdzić, że oni gotowi są zamieszkać w latrynie, by wygrać Dudzie wybory. To nie kampania, to kanalizacja”.

Kinga Gajewska (posłanka): Poziom absurdu i zakłamania TVPiS sięgnął we wczorajszym wydaniu „Wiadomości” zenitu. Należy zwrócić uwagę, w jakim celu PiS przeznaczył 2 mld z pieniędzy podatników. Na kłamstwa! Dlatego Małgorzata Kidawa-Błońska apeluje do Andrzeja Dudy o weto. Niech udowodni, ile znaczy dla niego ludzkie życie”.

Internauci do Olechowskiego:

A może pan to przeczytać kobiecym głosem?.

Pomyłka to są te 2 miliardy dotacji dla TVP zamiast dla chorych na raka!”.

Niezamierzony błąd to powinna być wasza nazwa. Coś jak TVN24 całą dobę – u was TVP. Niezamierzony błąd”.

Rozumiem, że tę informację puścicie o 19.30? Jeśli nie to jest to wasz standardowy, zamierzony błąd, w ramach kłamstw, które lecą u was 24/24″.

Kmicic z chesterfieldem

Można się zastanawiać: jak będzie przebiegał Polexit, bo już o nim zadecydowano. To znaczy zadecydował Jarosław Kaczyński. Dlaczego? Bo wpędził się w kozi róg, nie wycofa się.

Podprogowo – Kaczyński chce odejść wraz z Polską, on do Nieistnienia (grobu), Polska do utraty niepodległości.

Komisja Europejska nie pozwoli na to, aby w gronie krajów unijnych znajdowała się jakaś satrapia, podobna do Białorusi.

Takim Łukaszenką batiuszką chce być Kaczyński. Czy Polaków stać na zryw niepodległościowy, aby jak komuchów przepędzić pisowców?

Pewnie tak, ale może jeszcze za wcześnie, musi dojść do sytuacji gospodarczej i finansowej jak w PRL. A do takiej dojdzie, gdy PiS utrzyma się u władzy.

Chciałbym, aby moje przewidywania się nie ziściły, lecz opozycja wraz ze społeczeństwem obywatelskim musi pogonić krasnali wolności precz skuteczniej niż do tej pory protestuje.

Precz od koryta i precz z przestrzeni publicznej. Niektórzy z nich – jak Ziobro, bądź Duda – winni zaznać rozkoszy pierdla.

View original post 545 słów więcej

 

Komisja Europejska sadza PiS w oślej ławce

Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o zamrożenie tzw. Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

KE zareagowała na pomysł polityków PiS polegający na dyscyplinowaniu sędziów.

Członków Izby Dyscyplinarnej wybierał tzw. neoKRS, złożony z politycznych nominatów.

– Komisja Europejska zdecydowała poprosić TSUE o nałożenie tymczasowych środków nakazujących polskiemu rządowi zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Pozostajemy w gotowości zaangażować się w konstruktywny dialog z Polską w oparciu o uczciwość i szacunek – oświadczyła Vera Jourova z Komisji Europejskiej.

Dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon poinformowała o decyzji Komisji Europejskiej za pośrednictwem Twittera.

– Siła determinacji społeczeństwa obywatelskiego – komentuje zachowanie KE adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram.

– Zawiesić tzw. Izbę dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Wsadzać kije w szprychy niszczycieli konstytucji gdzie się da i ile razy się da! – apeluje do KE naczelny Newsweeka Tomasz Lis.

– Jeżeli TSUE zabezpieczy wniosek Komisji Europejskiej poprzez zamrożenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, to będą tego dwie poważne konsekwencje: po pierwsze będzie oznaczać to koniec deformy sądowej PiS, po drugie UE stanie się bardziej federacją – ocenia mec. Roman Giertych.

– Polski przypadek stał się testem, żeby sprawdzić, czy można stworzyć sądownictwo w stylu sowieckim w państwie członkowskim Unii Europejskiej, w którym kontrola sądów, prokuratorów i sędziów leży w rękach władzy wykonawczej jednej partii. Mamy 2020 rok – wypowiadał się prawnik prof. Laurent Pech w czasie dzisiejszej debaty w Senacie.

Kamila Gasiuk– Pihowicz (posłanka): Wniosek o środki zabezpieczające do TSUE jest powodem do radości – Komisja Europejska staje w obronie prawa polskich obywateli do niezależnego sądu. System dyscyplinujący sędziów stworzony przez PiS to system partyjnego nadzoru i wywierania presji na niezależnych sędziów. Powinien jak najszybciej przestać obowiązywać”.

Radosław Sikorski (europoseł): Praworządność jest w interesie narodowym Polski, jej brak to marzenie naszych wrogów i jednego żądnego władzy nieudacznika”.

Reakcje internautów:

I to jest dobra wiadomość”.

Dobra wiadomość! Daleko zaszliśmy, że musimy cieszyć się z takich wydarzeń”.

Nowa szefowa Leyen zdeterminowana w sprawie praworządności. Poważny problem dla PiS. Pora się obudzić i zrozumieć czym jest niezależność”.

Więcej >>>

Kmicic z chesterfieldem

Sędziowie coraz lepiej sobie radzą z bezprawiem pisowskim. Niewątpliwie na uwagę zasługuje sędzia Paweł Juszczyszyn – bohater naszych czasów.

Jak to kiedyś w kampanii prezydenckiej we Francji jeden z kandydatów powiedział: – Wszyscy razem nakopiemy im w dupę.

I tak trzeba nakopać PiS-owi. A w najbliższych wyborach nakopać w Dupę. Przepraszam: w Dudę.

Sędzia, któremu minister sprawiedliwości skrócił delegację w związku z nakazaniem Kancelarii Sejmu przedstawienia list poparcia członków nowej KRS, zaskarżył pismo resortu w tej sprawie. Paweł Juszczyszyn domaga się stwierdzenia bezskuteczności odwołania ze względu na naruszenie jego niezawisłości sędziowskiej.

Więcej o Juszczyszynie, który przywraca wiarę w praworządność – czytaj tutaj >>>

System, w którym wola ludu uzasadniałaby autokratyczne rządy, jest marzeniem wielu ruchów populistycznych, ale w naszym kraju jest niebezpiecznie blisko do jej realizacji. Dobrze, że opozycja obudziła się z czteroletniego snu i zaczyna myśleć o jasnej linii programowej. Co powinna teraz zrobić? Pisze politolog i kulturoznawca prof…

View original post 222 słowa więcej

 

Gadzinówka w TVPropaganda

#TVpropaganda

Paski grozy dyktowane przez telefon, zamykanie korytarza na czas wizyty Jarosława Kaczyńskiego i wysyłanie dronów nad domy wrogów Jacka Kurskiego – to obraz telewizji publicznej za rządów PiS, który wyłania się z książki „TVPropaganda. Za kulisami TVP”, napisanej przez byłego pracownika Mariusza Kowalewskiego. Oto lista 10 cytatów, które pokazują absurdy rządowej stacji

1. JAK PIS DYKTUJE TVP LISTĘ GOŚCI

Dużo w tej sprawie miała do powiedzenia centrala PiS, która wybierała sobie, z kim ich przedstawiciel chce się spotkać w studiu, a z kim nie. Całkowity zakaz był na Michała Szczerbę, posła Platformy Obywatelskiej. Obawiano się, że parlamentarzysta może w telewizji zrobić jakiś happening. Podobnie było z Marcinem Kierwińskim. Na jego obecność nie godził się PiS, więc poseł PO nie był zapraszany.

2. JAK TVP POMPOWAŁA JAKIEGO I INNYCH KANDYDATÓW PIS

W 2018 roku najważniejsze dla PiS były wybory samorządowe. Jednym z głównych elementów wykorzystywanych przez partię rządzącą podczas kampanii miała być telewizja publiczna, w tym kanał informacyjny TVP Info. PiS miał wybory samorządowe wygrać i odbić opozycji ostatnie bastiony jej władzy. Najważniejsza była Warszawa, gdzie postawiono na Patryka Jakiego, wtedy wiceministra sprawiedliwości. Stacja TVP Info była do dyspozycji działaczy PiS 24 godziny na dobę. Wystarczyło, że organizowali jakąkolwiek konferencję, kamery telewizji już tam były. Koszty nie grały żadnej roli.

3. JAK TVP PRZYJMUJE JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO

Prawdziwy popłoch panował w TAI, kiedy się okazywało, że ma przyjechać Jarosław Kaczyński, prezes PiS. W dniu, kiedy zjawiał się na Placu, było jak w tej anegdocie, kiedy wojsko przed przyjazdem sekretarza malowało trawę na zielono.

(…) O to, by nikt prezesowi PiS nie zakłócał spokoju, dbała ochrona budynku, która na godzinę przed jego przyjazdem porządkowała teren. (…) Z taką pieczołowitością nie podejmowano nawet premiera Mateusza Morawieckiego.

Nie wiem, czy Kurski przyjeżdżał z Kaczyńskim, czy po prostu czekał na niego na dziedzińcu TAI, ale do budynku zawsze wchodzili razem. Przy obu szybko pojawiali się Olechowski i Gajewski. Skakali wokół prezesa PiS jak ratlerki wokół swojego pana, czekając, aż ten ich pogłaszcze, czy rzuci im kość. Jeszcze wcześniej sekretariat TAI zamawiał catering. Nic wymyślnego. Kanapki, jakieś przekąski i owoce. Po każdym wywiadzie w studiu Kaczyński zapraszany był do gabinetu Olechowskiego. Nie bawił w nim długo.

Sam wywiad zawsze był nagrywany. Kaczyński – właściwie jako jedyny z polityków – mógł liczyć na to, że TVP nie puści jego wywiadu na żywo. Nad wszystkim osobiście czuwał Jacek Kurski.

4. JAK TVP OCENZUROWAŁA ŚMIERĆ KORY

W TVP nawet śmierć mogła być uważana za zdarzenie polityczne. Tak było 28 lipca 2018 roku, kiedy zmarła Olga Jackowska. Popularna „Kora” chorowała na raka. Jej śmierć, mimo że spodziewana, przyszła nagle. Odeszła wielka artystka, na której twórczości wychowały się całe pokolenia. Bez wątpienia było to wydarzenie dnia. Nie sposób było o tym nie mówić.

(…) Nagle kazano wszystko odwołać. Zaproszeni wcześniej goście byli informowani, że nie wystąpią tego dnia w programach. Nie wiem, czym to tłumaczono, ale po godzinie 14 wszystkich artystów odwołano. Na TVP Info zostały tylko krótkie informacje o śmierci „Kory”. Nie rozumiałem tej decyzji. Zresztą tak samo jak zespół przygotowujący program. Dyrekcja nie tłumaczyła zmiany decyzji. Po prostu nagle dostałem telefon, że muszę zmienić gości w Minęła 20.

5. JAK TVP ZMIENIAŁA PROGRAM POD HARMONOGRAM PIS

W emisji przeszkadzały konferencje, a nawet msza, na której odczytywano list od Jarosława Kaczyńskiego. Nie żartuję! 17 czerwca 2018 roku w Suwałkach odbywały się uroczystości związane z obławą augustowską. Kulminacyjnym punktem uroczystości była msza święta, na której wiceminister Jarosław Zieliński miał odczytać list od Jarosława Kaczyńskiego. Start programu Z bliska został opóźniony. Weszliśmy na antenę, dopiero jak Zieliński skończył czytać list Kaczyńskiego.

6. JAK W TVP PRACUJĄ PEREIRA I RYBICKI

Samuel (Pereira) i Michał (Rybicki) mieli dość specyficzny tryb pracy. Przychodzili do redakcji na chwilę przed kolegium TAI o godzinie 11. Byli na Placu do 16.00, najwyżej do 17.00. Najczęściej siedzieli w gabinecie Pereiry. I stamtąd wydawali polecenia. W sumie to Samuel je wydawał.

Michał najczęściej zajmował się przeglądaniem YouTube’a albo słuchaniem muzyki. Owszem, na samym początku ich przygody z portalem zdarzało się, że Rybicki prowadził wydania, ale zawsze robił wszystko, by z nich jak najszybciej zejść. Nie był w stanie zlecić dziennikarzom tematów, nie umiał umieszczać materiałów na stronie. Wyglądało to dosyć zabawnie, kiedy patrzyło się z boku na nieporadność szefa wydawców.

(…) Później na Placu znaleźliśmy wypełnioną przez Rybickiego deklarację członkostwa w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich. Nieskończone studia teologiczne, wykształcenie średnie, doświadczenie pracy w mediach – żadne.

7. JAK TVP OCENZUROWAŁA MATERIAŁ O UCHODŹCACH

Podobnie zmanipulowano materiał obrazujący wielki marsz uchodźców z Ameryki Południowej do USA. Przekazy, które m.in. od Agencji Reutera otrzymywały wówczas stacje z całego świata, pokazywały masy ludzi wraz z dziećmi, które chcą się dostać do Stanów Zjednoczonych.

– Było tam mnóstwo dzieci. Dostaliśmy polecenie przygotowania materiału o tym, co się dzieje w Meksyku, gdzie ta fala uchodźców dotarła. Mieliśmy jednak zakaz pokazywania dzieci, bo one budzą empatię, a imigranci są według TVP źli – opowiadał autor materiału.

8. JAK TVP TWORZY „PASKI GROZY”

Kiedy Kuczkowski (zastępca dyrektora TAI do spraw kanału TVP Info – red.) nie radził sobie z wymyślaniem treści, prosił o pomoc Olechowskiego. Zdarzało się jednak, że ani jednego, ani drugiego nie było w pracy na Placu. Tak bywało najczęściej w soboty lub niedziele. Wtedy paskowi otrzymywali od nich dyspozycje przez telefon. Dzwonił Kuczkowski i kazał napisać jedną informację. Po czym dzwonił Olechowski i zmieniał to, co kazał szef newsroomu. Powstawał chaos, którego nikt nie był w stanie opanować.

9. JAK TVP PRÓBOWAŁA ZASTRASZYĆ DZIENNIKARZY

13 kwietnia 2018 roku Gajewski kazał mi znaleźć adresy Tomasza Lisa i Roberta Felusia, wtedy naczelnego „Faktu”. Początkowo myślałem, że biuro prawne TVP ma problem z ustaleniem tych danych do pozwu, tym bardziej że takie samo polecenie dostałem od asystenta jednego z dyrektorów z Woronicza. Szybko wyszło na to, że adresy potrzebne są telewizji zupełnie do czegoś innego.

– Musimy wysłać drona nad dom Tomasza Lisa – zakomunikował mi Gajewski.
– Po co?
– Musimy wysłać, tak by zobaczył, że się nim interesujemy.

10. JAK TVP CENZURUJE WOŚP

Jedna z matek, której maluch czekał na przeszczep, wskazała nam jako idealnego gościa prof. Piotra Burczyńskiego, kardiochirurga dziecięcego z Warszawy. Miał opowiadać o problemach z transplantacją wśród najmłodszych. Ale Burczyński miał jedną skazę – był wiceprezesem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, z którą telewizja kierowana przez Jacka Kurskiego była skonfliktowana.

Gajewski na informację o profesorze jako proponowanym gościu studia Z bliska odpisał krótko:
„Won”.

Kmicic z chesterfieldem

Jacek Sasin zaliczył właśnie trudne spotkanie z rzeczywistością. W listopadzie mówił: nie będzie żadnych podwyżek cen prądu. W połowie grudnia zmienił ton: ewentualne podwyżki wszystkim zrekompensujemy. Tuż przed nowym rokiem o rekompensatach zapomniał. Mamy nową opowieść: podwyżki są, ale niskie

Nietrudno więc się dziwić, że Sasin o rekompensatach przestaje opowiadać. Szczególnie że w Polsce ceny prądu należą do najniższych w Europie i podwyżki są nieuniknione – ceny uprawnień do emisji CO2 są w tej chwili pięciokrotnie wyższe niż jeszcze trzy lata temu, a polska energetyka jest oparta na węglu.

Polski rząd nie ma do dyspozycji tak dużego budżetu, aby w nieskończoność subsydiować rachunki za prąd.

Więcej o podwyżce prądu i Sasinie >>>

  • Ten uczciwy to oczywiście marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki. Tak szczuje gadzinówka TVP.

W Polsce mamy teraz bardzo bolesny, dojmujący, jaskrawy splot dobra i zła.

TO PRZESŁANIE ŚWIĄTECZNE JEDNAK TROCHĘ ŁAGODZI OBYCZAJE, CHOĆ NIE ZAWSZE, SKORO PIS-OWSKI TROLL, PANI KRYSTYNA PAWŁOWICZ, W OKRESIE ŚWIĄTECZNYM…

View original post 915 słów więcej

 

Post Navigation