Hairwald

W ciętej ranie obecności

PiS ściga za Konstytucję, bo będzie za nią sądzony

Zbyt radykalna aktywistka, która szkodzi protestom, czy liderka, która przyciąga młodych?

W najnowszym „Newsweeku”rozmowa z Klementyną Suchanow (także o jej własnych granicach). W redakcji dyskusja nt. metod jej działania była gorąca!

Mimo apeli policyjnych związkowców o wycofanie się z angażowania funkcjonariuszy policji do politycznych działań, mających na celu przede wszystkim ochronę wizerunku partii rządzącej, minister Brudziński nie spuszcza z tonu. Z każdym kolejnym doniesieniem o użyciu wyspecjalizowanych komórek śledczych, całego zastępu mundurowych czy stawiania absurdalnych zarzutów typu propagowanie ustroju totalitarnego poprzez napis “PZPR” na elewacji biura poselskiego Prawa i Sprawiedliwości władza z jednej strony przekracza granice śmieszności, z drugiej prowokuje wręcz do zaangażowania w podobne happeningi kolejnych przeciwników obozu rządzącego.

Od kilku dni trwa w całej Polsce akcja Komitetu Obrony Demokracji, polegająca na ubieraniu różnego rodzaju pomników w koszulki z napisem “Konstytucja”. Cel jest oczywisty – już nie tylko wyborcy, ale nawet przedmioty martwe mają przypominać politykom Prawa i Sprawiedliwości, że Konstytucja RP to najwyższe prawo naszego kraju i nawet mimo zdobytej większości w parlamencie nie wolno im deptać jej zapisów. Dziś można już to powiedzieć wprost – sukces akcji zaskoczył pewnie nawet jej organizatorów. Bardziej nieadekwatnej odpowiedzi, niż ta, którą zastosowała władza nie można było sobie wyobrazić. Namierzanie z pełną determinacją sprawców takich czynów (choć oni wcale nie zamierzają się ukrywać), stosowanie przeszukań mieszkań, rewizji osobistych czy stawianie absurdalnych zarzutów o znieważeniu pomników daje efekt dokładnie przeciwny, niż władzy się wydaje. Nie tylko potwierdza słuszność przypominania o Konstytucji i prawach obywatelskich z niej wynikających, które rządzący łamią choćby poprzez stosowanie nieproporcjonalnych do czynu środków przymusu, ale i wręcz zachęca kolejnych obywateli do udziału w takich happeningach. Efekt mrożenia tu nie działa, bo działanie władzy jest tak absurdalne, że trudno traktować je inaczej, niż przejaw bezsilności.

Każdy taki przypadek prędzej czy później skończy się w sądach, gdzie zdecydowana większość spraw upadnie z hukiem, zostawiając usłużnych prokuratorów z ręką w nocniku. Tak długo, jak zmuszeni przez przełożonych będą musieli przekonywać, że koszulka z napisem “Konstytucja” znieważa Misia Uszatka, który został w nią ubrany, tak długo będą stawać się pośmiewiskiem, trafiając na “listę obciachu”, którą ta władza po sobie zostawi.

Śledztwo ws. rasistowskich haseł narodowców w Poznaniu umorzone. Rasiści z Marszu Niepodległości wciąż bezkarni. Koszulkowi oprawcy Misia Uszatka zatrzymani. Polska A.D. 2018.

Earl drzewołaz

Wszystkim PiSowcom polecam słowa ich mentora. Nie idźcie tą drogą!

Procedura przewiduje, że Trybunał najpierw decyduje, na ile pilna jest sprawa, potem wzywa władze Polski do zajęcia stanowiska. Do postępowania przystąpić mogą także inne zainteresowane kraje, jak również Komisja Europejska. Potem swoje stanowisko przedkłada rzecznik generalny, Trybunał na rozprawie wysłuchuje strony i ogłasza wyrok.

– To perspektywa kilku miesięcy – ocenia prof. Robert Grzeszczak z UW, specjalista prawa europejskiego. Przypomina, że TSUE może wybrać, na które pytania odpowie, pozostałe pominąć, a nawet zmodyfikować ich treść – i wskazać, co jego zdaniem w całej sprawie wymaga wykładni.

Znów polityczny manifest na koncercie Rogera Watersa. Artysta wystąpił w niedzielę w Gdańsku.

Na koncercie Rogera Watersa w Gdańsku, podobnie jak w Krakowie, nie zabrakło nawiązań politycznych. Podczas niedzielnego koncertu na telebimie wyświetlono słowa nawiązujące do protestów w Polsce.

Koncert Rogera Watersa w Gdańsku

„Uwolnijcie media, uwolnijcie sądy, konstytucja, konstytucja, konstytucja” –…

View original post 2 347 słów więcej

Single Post Navigation

1 thoughts on “PiS ściga za Konstytucję, bo będzie za nią sądzony

  1. wiesiek on said:

    Popapatrz popatrz Dziewczyny ktorych twarze poranił rozbitą butelka bandyta same przez internet odnalazły sprawce i dostarczyły na tacy Policji.Bo Policja nie potrafiła rozpoznać i sprawce a jakże umorzyła.Mimo iz dysponowała takim samym danymi z monitoringu jak te dziewczyny
    Faszyści łażą w manifestacjach i Policja /prokuratura/ umarza sprawę bo nie może rozpoznać sprawców.I tak rozpoznaje miesiącami.
    A tu założono wieczorem koszulkę na pomnik Kaczyńskiego i juz o 6,30 „sprawca” miał domowe przeszukanie.Wniosek należy zacząć trzymać swoje pojazdy w pobliżu takich”pomników” bo wtedy „rozpoznawalność” jest błyskawiczna.Lub lepiej każdy z parkingów wyposażyć w „stosowny” pomnik.Bedzie pewność, iż „będą wiernie strzec”

Dodaj komentarz