Hairwald

W ciętej ranie obecności

Archive for the tag “Koalicja Obywatelska”

Urwać łeb tej pis-owskiej hydrze

– Co cieszy? Systematyczne odrabianie strat: w 2018 siedem punktów, w 2023 pięć, dzisiaj – dwa. Rekordowe zwycięstwo w miastach. Przewaga w sejmikach. Co martwi? Demobilizacja, szczególnie wśród młodych, porażka na wschodzie i na wsi. Wniosek dla nas? Nie marudzimy! Do roboty! – napisał na Twitterze premier Donald Tusk.

Jednak w porównaniu z wyborami parlamentarnymi PiS osiągnął słabszy wynik, a KO zyskała. Na dodatek Donald Tusk może wykorzystać te wyniki do rozgrywki wewnątrz obozu władzy.

Więcej analizy wyborów samorządowych >>>

 

 

Koalicja Obywatelska z samorządowcami

Więcej o Koalicji Obywatelskiej z samorządowcami >>>

Kmicic z chesterfieldem

Przekształcenie policji państwowej w służby jaskiniowe, które mogą dowolnie wymachiwać maczugami, zawdzięczamy polityce partii rządzącej, która całą Polskę sprowadza do swojego poziomu i stylu. Obecnie policja ma poziom zaufania wiarygodności porównywalny do ZOMO z czasów stanu wojennego. Bandytów to oni już dawno nie łapią, bo musieliby pozamykać w większości samych siebie.

Felieton Krzysztofa Skiby >>>

Więcej o tym, jak Ziobro ściga wybitnego kardiochirurga Dariusza Dudka >>>

 

View original post

 

Pisowska zaraza nie radzi sobie ze szczepionkami przeciw zarazie

Więcej o pokractwie rządu Morawieckiego w kwestii szczepień >>>

Formacja rządząca jest w głębokim kryzysie, ale jest on nieco zamaskowany ogólną sytuacją w Europie związaną z pandemią i załamywaniem się gospodarek. Ocena Polaków nie jest nakierowana na ocenę rządu i jego sprawności. W tym sensie paradoksalnie sytuacja pandemii łagodzi oceny PiS-u – mówi prof. Jacek Raciborski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Rozmowa z prof. Jackiem Raciborskim >>>

Premier, rząd i prominenci z partii rządzącej na wyścigi instruują społeczeństwo, co powinno robić, żeby władza nic już robić nie musiała i żeby w razie czego (gdyby epidemii nie dało się zdusić), można było zwalić winę na obywateli.

Nieodżałowany Jan Himilsbach obwiniany o alkoholizm wyjaśnił, że pijąc wódkę wprowadza do organizmu element baśniowy. Elementy baśniowe, wprowadzane do obiegu publicznego przez premiera polskiego rządu, już tak nie śmieszą. To znaczy śmieszą, gdy Mateusz Morawiecki tak puszy się w świetle jupiterów, jakby sam wynalazł szczepionkę oraz osobiście i na własny koszt sprowadził ją do Polski. Ale kiedy premier zapewnia, że tym razem na pewno epidemia jest w odwrocie i że odtąd będzie już tylko dobrze, bo rząd czuwa nad wszystkim – wtedy trzeba się zaniepokoić. Czas zacząć się bać, ponieważ polski koronawirus wyraźnie różni się od tego, który gnębi inne europejskie kraje, podobnie jak polski premier jest drastycznie odmienny od innych szefów europejskich rządów, a sposób sprawowania władzy w naszym kraju różni się mocno od demokratycznych reguł obowiązujących w państwach cywilizowanych.

Felieton Andrzeja Karmińskiego >>>

Kmicic z chesterfieldem

Więcej o tym, jaki chaos panuje w kwestii szczepień >>>

2021 rok może przynieść przemianę w równowadze sił politycznych nie tylko w naszym kraju, ale również na świecie. Nie stanie się to jednak samo. Wymaga to od przeciwników nieliberalnego populizmu rozumienia, jak ważne są emocje społeczne i jak je zaangażować do codziennej polityki.

Samo nie upadnie

2021 rok może przynieść przemianę w równowadze sił politycznych nie tylko w naszym kraju, ale również na świecie. Nie stanie się to jednak samo. Wymaga to od przeciwników nieliberalnego populizmu rozumienia, jak ważne są emocje społeczne i jak je zaangażować do codziennej polityki.

Dla liberałów czwartniej stacji w 2021 roku jest budowanie pozytywnych, skoncentrowanych na konkretach i strategicznie przemyślanych programów, trzeba jednak być zatwierdzonym o tym, że w doborze mediów społecznościowych nie da się dłużej ignorować na powierzchni, na dostępie są emocje.

W dobie strachu, nieufności i niepewności, potrzebni są liderzy, którzy potrafią działać z…

Zobacz publikację  475 słów więcej

 

Trzaskowski już wygrywa z Dudą

Powrót normalnosci zależy od Nas i Naszej mobilizacji

Więcej >>>

Więcej >>>

Więcej >>>

Kmicic z chesterfieldem

Nie znamy terminu wyborów prezydenckich. 28 czerwca wydaje się być niekonstytucyjnym terminem, lecz już przyzwyczailiśmy się do bezprawie.

Niemniej opozycja jest przygotowana. Ta najważniejsza ma kandydata, który powinien zwyciężyć Andrzeja Dudę.

Reszta się nie liczy, Szymon Hołownia po chwilowym zachłyśnięciu się kilkunastoma procentami sondażowymi, już znajduje się w regresie.

Władysław Kosiniak-Kamysz nie wychyla się powyżej 10 procent, a Robert Biedroń to swoisty fenomen. Powinien być powyżej 10 procent, o lewica ma w kraju spory elektorat, a on przegrywa nawet z Krzysztofem Bosakiem.

Rafał Trzaskowski idzie jak burza, w jego wypadku mamy do czynienia z zupełnie nową jakością i treścią, wygrać jednak z Dudą można tylko szerokim frontem, tyralierą ideową.

I tak zaprezentował się w Poznaniu, gdzie zgromadził taką ilość zwolenników, ilu w tym miejscu zbierało się w najlepszych chwilach KOD-u i w obronie sądów – Łańcucha Światła.

Przede wszystkim usłyszeliśmy inny przekaz niż dotychczas prezentowany przez polityków Koalicji Obywatelskiej. Nie…

View original post 356 słów więcej

 

Nie dla ulicy Lecha Kaczyńskiego

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ogłosił, że chciałby aby w Warszawie powstała ulica im. Lecha Kaczyńskiego.

Rozumiem dobre intencje pana prezydenta Trzaskowskiego (którego lubię i szanuję), ale nie zgadzam się z nim w tej sprawie. Rozumiem i popieram też zasadę, że o zmarłych mówi się dobrze, albo wcale. Jednakże są od tej zasady wyjątki (wyjątek potwierdza regułę).

Tymi wyjątkami są sytuacje, w których milczenie o działaniach osoby zmarłej byłoby fałszowaniem prawdy historycznej, która ma duży wpływ na obecną rzeczywistość. Tymczasem każdy potwierdzi, że swoisty kult Lecha Kaczyńskiego tworzony przez PiS ma wpływ na obecną rzeczywistość.

Znałem i do pewnego stopnia lubiłem Lecha Kaczyńskiego. Śmieszą mnie jednak tezy wygłaszane przez niektórych publicystów, które przeciwstawiają „dobrego” Lecha „złemu” Jarkowi. To jest fałsz.

Bracia Kaczyński zawsze wszystko robili razem. I te obecne przejęcie Państwa przez jedną partię PiS było szykowane już w latach 2005-2007.

Czy pamiętacie Państwo próbę złamania Konstytucji, która miała miejsce na początku roku 2006? Wówczas PiS w sondażach miał prawie 50%, gdyż zyskał na wygranych w 2005 wyborach. I Prezydent Kaczyński chciał złamać Konstytucję poprzez ogłoszenie wyborów pod pretekstem, że budżet na rok 2006 nie został uchwalony w trzy miesiące od złożenie projektu budżetu przez poprzedni rząd Marka Belki (a rząd Marcinkiewicza złożył nowy projekt nad którym procedował Sejm). Nie zrobił tego tylko z tego powodu, że w Sejmie porozumiało się 5 partii (PO, PSL, LPR, Samoobrona i SLD).

Tę egzotyczną koalicję ułożyłem razem z Donaldem Tuskiem, a jej konsekwencją była uchwała podjęta przez Sejm w czasie gdy obradami przewodził wicemarszałek Marek Kotlinowski wbrew ówczesnemu Marszałkowi Sejmu Markowi Jurkowi.

Po podjęciu tej uchwały zostały podjęte rozmowy z braćmi Kaczyńskimi, gdzie strony nawzajem groziły sobie odpowiedzialnością za zamach stanu.

Kaczyńscy odpuścili, gdyż zagroziliśmy im zmianą Marszałka i rządu.

W wyniku tego kryzysu PiS został zmuszony do zawarcia koalicji, której skutkiem było zużywanie się poparcia i brak możliwości rządów autorytarnych, a po rozpadzie koalicji klęska PiS w 2007. Gdyby wówczas plan braci Kaczyńskich się powiódł, to Polska byłaby pod rządami autorytarnymi od roku 2006.

W tym pierwszym zamachu Kaczyńskich pierwszoplanową rolę odgrywał Lech. Dzisiaj jego osoba jest czczona przez PiS i stanowi część kultu, który tworzy ideologię dyktatury Jarosława Kaczyńskiego. Tworzy się jego pomniki, stawia tablice, nazywa szkoły. Te zabiegi wynikają z chęci podlizania się jego bratu, który jest faktycznym władcą Polski oraz mają na celu ustanowić ideologiczne fundamenty pod dyktaturę.

Po zakończeniu rządów PiS wojna o pamięć o Lechu Kaczyńskim nie zniknie. Będzie ona kontynuowana przez tysiące nomenklaturowych beneficjentów obecnej władzy. Nie ma najmniejszych powodów, aby nauczając dzieci o zamachu stanu zorganizowanym przez Jarosława Kaczyńskiego nie uczyć również o pierwszych jego próbach w 2006. W takiej sytuacji nazywanie ulic imieniem Lecha Kaczyńskiego byłoby schizofrenią.

Tak więc w kontekście dzisiejszego zamachu plany uhonorowania go ulicą w Warszawie uważam za swoisty masochizm opozycji.

Będę się domagał referendum w stolicy w tej sprawie. I niech każdy odpowie sobie na pytanie, czy chciałby mieszkać na ulicy Lecha Kaczyńskiego. I posługiwać się tym adresem całe życie…

Kmicic z chesterfieldem

Łukasz Szumowski jest charakterystyczny dla rządzącego PiS. Do rdzenia zakłamany i podający, iż wzorcem mu aksjologia chrześcijańska.

Jeżeli rozłożylibyśmy Dekalog (wtórny antropologicznie już w czasie, w którym podaje się jego mniemaną nadzwyczajność) na czynniki pierwsze, to należałoby stwierdzić, iż Szumowski wyznaje wartości antychrześcijańskie, włącznie z przykazaniem: nie zabijaj. Ponadto: nie kradnij i o fałszywym świadectwie.

Otóż Szumowski podając i stojąc za fałszywymi danymi o zakażaniach i ofiarach koronawirusa odpowiada pośrednio za te nieujawnione zarażenia i śmierci, wszak jest ministrem, który odpowiada za stan walki z pandemią. Oceniam, iż zaniżone o 10 razy są dane statystyczne dotyczące koronawirusa w Polsce.

A to, że jest złodziejem („nie kradnij”) – z kasy publicznej 140 milionó dla sieebie i rodzinki – a ponadto fałszywe świadectwo i wyznawca Złotego Cielca, kwalifikują go do recydywisty.

I takie są antyartości Szumowskiego, który kiedyś odpowie przed sądem, a potem pójdzi ten obmirzły koleś do kicia.

A tak Kaczyński…

View original post 213 słów więcej

 

Sasin nie powinien zajmować się bankami, organizacją lotów i wyborów. Ustawa antySasinowa

Kmicic z chesterfieldem

No, to mamy groteskę w wymiarze ogólnoświatowym. Jarosław Kaczyński przebił głupawką i polactwem wszystkich znanych dyktatorków.

Nie dość, iż jest postacią pokraczną, to z pewnością wpisał się do Księgi Guinnessa na kilku stronach.

Duński „Gang Olsena” to profesjonaliści w konfrontacji z Egonem Kaczyńskim, czy kostropatym Sasinem, który kroczy za swym pokracznym mistrzem noga w nogę.

Tego Mrożek by nie wymyślił, a Bareja nie sfilmował. Polska pisowska stała się pośmiewiskiem na świecie.

Politycy zostali kopnięci w głowę, dlaczego naród tych kopniętych wybrał.

Ale kopnięty zawsze będzie kopał, od wielu lat twierdzę, że Kaczyński przeleje naszą krew. Tak mają zakompleksiali mali ludzie o zręczności poniżej Egona Olsena.

Polak to już nie brzmi dumnie, bo widzą nas poprzez Polaczka Kaczyńskiego, pucołowatego Dudę i niedouczonego Morawieckiego.

Niestety, opozycja nie daje rady głupawce PiS. Możliwe, że w konfrontacji z surrealizmem pisizmu każdy rozum musi polec, jeżeli zna się następstwa historyczne.

Jedyne właściwe zachowania w trakcie…

View original post 538 słów więcej

 

Spieprzajcie, dziady. Gest Lichockiej do leczących nowotwory

Więcej >>>

Kmicic z chesterfieldem

Chyba już nie mamy wątpliwości, gdzie Kaczyński prowadzi Polskę.

Chciałoby się go zapytać:

– Dokąd towarzyszu, prezesie zmierzamy?

– Na Wschód – taka jest odpowiedź.

Będą się wypierać. Pisowcy jako formacja mentalna nigdy nie weszli do Unii Europejskiej. Nie odpowiada im wolność i decydowanie o sobie przy wsparciu krajów cywilizowanych o tradycji demokratycznej.

Oni muszą być trzymani za mordę. Kaczyński, Duda, Morawiecki, Szydło – nigdy nie wyszli z PRL, tam zostało ich rozumienie świata.

Erich Fromm nazywa to „ucieczką od wolności”. Boją się jej, a jeżeli dodamy taka przypadłość, iż najbliższe im pasożytowanie na obcym ciele, więc ie dziwmy się, że tyle kradną.

Kongresmeni USA apelują do Dudy o odrzucenie ustaw sądowych PiS. „Wejście tego prawa [ustawy dyscyplinującej] w życie stanowić będzie znaczący krok w tył. Erozja zasad demokracji niweczyć będzie wielki postęp, jaki przez dekady uczyniła Polska, budując nowoczesne, demokratyczne państwo”.

O liście kongresmenów USA do Dudy czytaj tutaj…

View original post 387 słów więcej

 

Sondażowy smród dla PiS

Ostatnie sondaże wyraźnie pokazują, ż Prawo i Sprawiedliwość płaci cenę za ostatnie radykalne działania ws. sądownictwa.

Niektórzy politycy oraz komentatorzy zaczęli nawet przebąkiwać o pojawieniu się trendu spadkowego dla partii rządzącej. Dodatkowo Platforma Obywatelska zakończyła wewnętrzny proces wyborczy z sukcesem, co także pozytywnie dla niej przekłada się na wyniki badań poparcia.

Czy najnowszy sondaż przynosi przełom czy raczej potwierdza dotychczasowe zjawisko?

Okazuje się, iż badanie przeprowadzone przez Social Changes dla portalu wpolityce.pl może utwierdzić nas w przekonaniu, że dochodzi do swego rodzaju przesilenia na polskiej scenie politycznej.

W tym badaniu chęć głosowania na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zadeklarowało 39 proc. badanych (zdeklarowani wyborcy), co oznacza spadek o 2 punkty procentowe porównaniu w z poprzednim badaniem.

Koalicja Obywatelska uzyskała 27 proc. głosów poparcia, czyli o 1 punkt więcej niż w poprzednimi badaniu.

Poparcie dla Lewicy (SLD, Wiosna, Razem) bez zmian – 17 proc.

Dwa punkty zyskało Polskie Stronnictwo Ludowe; obecnie partię Władysława Kosiniaka-Kamysza popiera 9 proc. respondentów.

Na Konfederację wskazało 7 proc. badanych; w poprzedniej fali było to 8 proc.

To kolejny sondaż, gdzie PiS traci. Pytanie, gdzie znajduje się dno dla tej fali spadku.

Kmicic z chesterfieldem

Chciałoby się napisać, iż Marsz Tysiąca Tóg to sukces. Sukces w walce z bezprawiem PiS.

Ale… Kontekst jest przerażający, walczymy z własnym rządem, walczymy o standardy demokracji.

Zatem, czym jest rząd PiS? Najeźdźca, sowieci, naziści? Mając o czynienia z propagandą tej władzy, oglądając telewizję – dawniej publiczną – można mniemać, iż wrogiem są Polacy, którzy z tą władzą się nie godzą, czyli nie chcą kolaborować.

A więc TVP to zwykła gadzinówka, która szczuje. Rok temu z tej gadziej propagandy wykluł się Eligiusz Niewiadomski, który zabił prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.

Obecnie TVP szczuje na marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego, można się zastanawiać, kiedy kolejny Eligiusz Niewiadomski jego zabije.

Co to za organizacja PiS, która rządzi, która niszczy urządzenia demokratycznego państwa – Trybunał Konstytucyjny, sądownictwo?

Wywiad z Mateuszem Morawieckim dla niemieckiego „Die Welt” kompromituje go jako człowieka i jako Polaka. napisałem Polaka, a powinienem napisać „Polaka”, bo Polak nie może niszczyć Polski…

View original post 681 słów więcej

 

Małgorzata Kidawa-Błońska jest w stanie pokonać Andrzeja Dudę

Mamy historyczną okazję pokazania, że przyzwoitość oraz uczciwość w polityce i życiu publicznym to nie słabość, a wielka siła. Zostańcie moimi ambasadorami – Kidawa-Błońska w liście do członków Platformy

„Chcę stanąć w tych wyborach  i zawalczyć o wygraną dla całej Polski. Wiem, jak to zrobić” – pisze Małgorzata Kidawa-Błońska w liście rozesłanym do wszystkich członków Platformy Obywatelskiej.

„Wszyscy mamy świadomość, że dziś Polska jest państwem podzielonym populistyczną kreską. Podsycanie atmosfery sztucznego zagrożenia głęboko dotyka nasz kraj. PiS wraz z koalicjantami jawnie obchodzi reguły życia społecznego i politycznego, niszczy najlepszy dorobek młodej polskiej demokracji. Ogranicza wybór i narzuca swój sposób życia pod groźbą napiętnowania. A jednocześnie sami łamią prawo i zasady uczciwości. Taka manifestacja barbarzyńskiej siły to jednak dowód bezradności, bo większość Polek i Polaków odrzuca ich mroczną wizję Polski. Nas jest więcej!” – pisze wicemarszałkini Sejmu ubiegająca się o nominację prezydencką PO i KO.

„Bądźmy gotowi stoczyć zdecydowaną i mądrą batalię o prezydenturę. Ja jestem gotowa. Zwycięstwo leży w naszym zasięgu. W Warszawie z ogromną przewagą pokonałam Jarosława Kaczyńskiego – głównego architekta fatalnej dla Polski doktryny, 
w wyniku której od pięciu lat urząd Prezydenta RP sprawowany jest przez polityka reprezentującego interes wyłącznie własnego obozu politycznego” – pisze MMKB.

Kidawa apeluje do działaczek i działaczy PO: „Chcę Was poprosić, byście stali się moimi ambasadorami w lokalnych społecznościach, w kontaktach z bliskimi, z sąsiadami i znajomymi. Byśmy z nową energią wspólnie zbudowali szeroką wspólnotę, której spoiwem będą przyzwoitość, uczciwość, wzajemny szacunek. I miłość do Polski!”.

Kidawa-Błońska o prawyborach prezydenckich: 7 grudnia debata, a 14 konwencja wyborcza, gdzie nasi delegaci wybiorę tę osobę, która ich najbardziej przekona do tego, że ma szanse na wygranie tych wyborów

– Platforma wierzy, że kandydat koalicji wygra. Mamy prawybory. Właściwie rozpoczęliśmy to wyłanianie kandydatów. Jeździmy po Polsce. 7 grudnia debata, a 14 konwencja wyborcza, gdzie nasi delegaci wybiorę tę osobę, która ich najbardziej przekona do tego, że ma szanse na wygranie tych wyborów – stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Wydarzenia i opinie” Polsat News.

Kidawa-Błońska: Naprawdę jestem rozgniewana i oburzona tym, co dzieje się w naszym kraju. Polska to wspaniały kraj i chciałabym, żeby prezydent Polski był prezydentem wszystkich Polaków

– Ja się nie boję i naprawdę jestem rozgniewana i oburzona tym, co dzieje się w naszym kraju. Polska to wspaniały kraj i chciałabym, żeby prezydent Polski był prezydentem wszystkich Polaków i żeby Polacy wiedzieli, że żaden z nich nie zostanie osamotniony, a jest tyle obszarów, gdzie potrzebujemy tej wspólnoty, tego wsparcia, a prezydent powinien być tą osobą, która stoi i gwarantuje to, że nikt nie zostanie osamotniony – stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska w Polsat News.

Tak sensacyjnego sondażu jeszcze nie było! Polacy jasno wskazali, którą z kandydujących osób wybraliby na prezydenta kraju, gdyby w II turze znaleźli się Andrzej Duda i Małgorzata Kidawa-Błońska. Wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster na zlecenie Super Expressu wskazują jasno, będzie się toczyć zażarta walka o prezydenturę! Prezydent Duda nie może być spokojny o swoją przyszłość w Pałacu Prezydenckim.

Zaskakujące wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego! Chociaż wybory na prezydenta Polski odbędą się dopiero w maju przyszłego roku, to już warto sprawdzać nastroje głosujących. Kogo poparłaby większa liczba Polaków, gdyby w II turze wyborów znaleźli się obecny prezydent Andrzej Duda i kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska? Okazuje się, że takie osoby w drugiej turze gwarantowałyby ostrą walkę o fotel prezydencki do końca. Dlaczego? Bo ich szanse są bardzo wyrównane. Jak odpowiedzieli badani przez Instytut Badań Pollster w sondażu prezydenckim? Na Andrzeja Dudę postawiło w sondażu 53 proc. pytanych, a na Małgorzatę Kidawę-Błońską niewiele mniej, bo aż 47 proc. osób. Warto zwrócić uwagę na to, że sondaż został przeprowadzony na osobach, które są zdecydowane, by wziąć udział w wyborach prezydenckich.

Jak wyniki sondażu komentuje ekspert? Zdaniem prof. Kazimierza Kika wyniki te są bardzo możliwe: –  To jest prawdopodobny wynik w drugiej turze wyborów prezydenckich. Wynik Małgorzaty Kidawy–Błońskiej jest naprawdę dobry i jest on poważnym zagrożeniem dla prezydenta Andrzeja Dudy. Choć do wyborów jeszcze pół roku, to obóz rządzący ma się czego obawiać i takie wyniki powinny zmobilizować Pałac Prezydencki i PiS do wzmożonej pracy. Mimo, że w badaniu prowadzi Andrzej Duda to jego notowania są dość umiarkowane. Wyniki sondażu powinny być sygnałem ostrzegawczym i budzić niepokój wśród obecnego obozu władzy – komentuje politolog.

Kmicic z chesterfieldem

„Dlaczego akurat ta władza i teraz ściąga do Polski nasze rezerwy złota bezpiecznie przechowywane w Londynie? To mi pachnie jakimś przekrętem” – zastanawiał się na Twitterze przedsiębiorca Ryszard Wojtkowski.

Sprowadzeniem do Polski 100 ton złota chwalił się prezes NBP Adam Glapiński. Wartość kruszcu to 18,3 mld zł.

Na zdjęciach, które umieszczono w sieci w związku ze sprowadzeniem złota, widać Glapińskiego z dumą prezentującego sztabki na tle skarbca. Obok prezesa stoją dawni ministrowie rządu PiS, których partia przeniosła do NBP – Teresa Czerwińska i Paweł Szałamacha.

Równie podejrzliwi jak Wojtkowski byli inni internauci: – „PiS dobrał się do rezerw złota. Roztrwonią cały majątek, który należy do wszystkich…

View original post 823 słowa więcej

 

Morawiecki zastał Polskę trzeźwą, a pożegna rozpitą. Już wkrótce

Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu tabloidowi „Super Express”. Szef rządu wypowiada się na temat alkoholu i jego spożywania przez Polaków.

Wypowiedź Morawieckiego

Razem możemy mu się przeciwstawić (alkoholizmowi – red.). Nie można udawać, że problemu nie ma. Przez alkohol co roku w Polsce umiera 10 tys. osób. To tak, jakby zniknęło z mapy Polski miasteczko wielkości Władysławowa, Bystrzycy Kłodzkiej czy Włoszczowej(…) Wszyscy ponosimy koszt leczenia osób uzależnionych, koszt rozbitych rodzin, spraw rozwodowych, wypadków samochodowych. Nie chodzi nam o dodatkowe wpływy dla budżetu. NFZ na leczenie osób nadużywających alkoholu oraz zachorowań na raka płuc wydaje znacznie więcej.

(…) Alkohol jest dla wielu ludzi ucieczką od problemów dnia codziennego. Chcemy budować społeczeństwo, w którym tych problemów będzie jak najmniej, a ludzie nie będą pozostawieni sami sobie. Chcemy budować państwo dobrobytu, a dobrobyt to coś więcej niż tylko wysokie dochody. To również zdrowie, wolność od stresu, pewność jutra.

(…) Kiedy czytam, że codziennie sprzedaje się nawet 3 mln „małpek”, z czego nawet milion przed południem, to jestem niezwykle zaniepokojony. Alkohol jest dla ludzi, ale wszyscy powinniśmy korzystać z niego z umiarem.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości aż o 10 proc. podnosi akcyzę na papierosy i alkohol.

– W 2002 roku mój rząd obniżył akcyzę na alkohol o 30 proc. w sytuacji, w której wpływy z niej malały każdego roku. Po obniżce zaczęły rosnąć. W pierwszym roku o prawie 500 mln zł. Było to związane z radykalnym zmniejszeniem szarej strefy. Dedykuję ten przykład premierowi Morawieckiemu – napisał na Twitterze były premier Leszek Miller.

Aneta Mościcka (dziennikarka): To pijaństwo to efekt 500 plus panie Morawiecki. Polacy piją więcej niż za komuny. Został pan Polskę trzeźwą, zostawi rozpitą”.

Reakcje internautów:

Prościej zlikwidować małpki, ale wtedy spadłyby wpływy do budżetu”.

Wyborcy PiS to debile, jeśli są w stanie łyknąć nawet taką brednię, że wzrost akcyzy na alkohol nie ma zapełnić dziury budżetowej, a stanowić walkę z alkoholizmem”.

To bardzo dobrze, że sprzedaje się wódkę w małych opakowaniach. Ludzie zazwyczaj kupują 100 ml, wypijają i im to wystarcza. Kupując większe opakowanie np. 0.5 l, zawsze jest pokusa aby wypić je całe.
Ot, cała filozofia”.

W latach 1982-1984 komunistyczny rząd PRL równie bardzo był zaniepokojony wzrostem chorób serca powodowanych popytem na masło”.

Kmicic z chesterfieldem

Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie. Walczę o państwo prawa, wolności obywatelskie, w tym wolność od pełnego zła Kościoła. A kaczyści precz!

Krystyna Pawłowicz, która obiecywała zawiesić działalność na Twitterze, właśnie opublikowała kolejne już – po złożeniu tej obietnicy – wpisy. „Tłumaczy” w nich, jak to jest możliwe, że mimo swojego wieku może kandydować do Trybunału Konstytucyjnego. Była posłanka PiS ma 67 lat.

– „ŻADNE przepisy, ani art.3 ustawy o TK, ani art.30 ustawy o SN określający „wymogi” dla bycia sędzią SN – JEDYNY do którego w sprawie „wymogów” odsyła art.3 ustawy o sędziach TK – NIE określają „końcowego” wieku dla kandydowania do SN/TK” – napisała Pawłowicz.

W następnym wpisie dodała: – „Przepis o 65 latach, po osiągnięciu których sędzia SN przechodzi z ustawy w stan spoczynku NIE MA przy tym jednak charakteru bezwzględnego, bo na wniosek tego sędziego można mu PRZEDŁUŻYĆ jeszcze o kilka lat czas wykonyw…

View original post 1 514 słów więcej

 

Post Navigation