PiS uśmierca Polaków, płacąc publicznymi pieniędzmi szemranemu Rydzykowi, a nie dofinansując służbę zdrowia
Redaktor naczelny Newsweeka Tomasz Lis na temat aktualnych tematów politycznych.
O TVP: Nadawanie przez TVPiS, to niekończący się akt chamskiej kradzieży pieniędzy Polaków przez ekipę Kaczyńskiego i Kurskiego. Okradani są zmuszani do sponsorowania kampanii najgorszej, najbardziej podłej i ciemnej władzy od momentu upadku PRL.
Spot wyborczy opozycji: Pan Morawiecki zaprasza rodzinę ze spotu. Może najpierw niech skorzysta z zaproszenia pana Budki na debatę albo raz zgodzi się na półtoragodzinną na przykład konferencję prasową. Pasuje? To nie PiS prezentował ostatnio na konwencji rodzinę prezesa banku jako „zwykłą” i tej samej rodzinie wcześniej Morawicki wręczał klucze do mieszkania z balkonem bez barierek? Mistrzowie autentyzmu. W PiS zdziwieni, że w spotach, jak w reklamach, grają aktorzy. Tym, że w kamienicy wybranego przez nich szefa NIK jest burdel, zdziwieni już nie są.
Służba zdrowia: Na telefon zaufania dla dzieci i młodzieży ekipa PIS nie ma pieniędzy. Za to ma na Pegasusa. Każda władza ma priorytety. Jedna lubi słuchać, inna podsłuchiwać. Zwykli ludzie muszą robić zbiórkę na telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, bo państwo PiS potrzeby jego istnienia nie widzi. A idzie o polskie dzieci. I to samo w sobie jest świadectwem druzgocącej moralnej klęski tego państwa i skrajnego nihilizmu jego funkcjonariuszy. Plan PIS dla służby zdrowia : dla Kaczyńskiego kule przynoszone do domu przez dyrektora szpitala, dla Polaków godziny w kolejkach na SOR– ach i niemal wyrok, gdy zachorują na raka.
Wybory i prezes NIK-u: Z rządami PIS jest dokładnie jak z interesem Banasia. Jak za pieniądze z Unii robi się dom pielgrzyma, to wiadomo, że na końcu jest burdel. Banasiak jak na PiS- owca i tak wykazał się powściągliwością. Zostały dokładnie dwa tygodnie. Jeśli ktoś chce BIS, Banaś i Spółka, głosuje na PiS. Jak ktoś nie chce zamiany Polski w burdel, głosuje na opozycję. A na pewno nie siedzi w domu.Mógł przecież twierdzić, że w jego kamienicy była delegatura Najwyższej Izby Kontroli.
***
Prof. Wojciech Sadurski (prawnik): Jeśli PiS przegra wybory parlamentarne, Kaczyński może pójść siedzieć. Dlatego w kampanii nie zawaha się przed niczym.
– Czekają nas wybory, które zadecydują, czy Polska będzie demokratycznym państwem prawa, czy też będzie nadal staczała się w kierunku autorytarnej dyktatury – napisali w liście otwartym do opozycji trzej byli prezydenci; Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Bronisław Komorowski. Byłe głowy państwa apelują o porozumienie polityków opozycji kandydujących do Senatu.
Zaskakujące, że najmniej zdeterminowani są wyborcy PiS. Trzy tygodnie przed wyborami „Rzeczpospolita” postanowiła zbadać, na ile wyborcy poszczególnych komitetów wyborczych czują się zdeterminowani, aby 13 października oddać głos. Sondaż został wykonany przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS, w dniach 6-7 września 2019 r. na grupie 1100 osób.
Okazuje się, że najbardziej zdeterminowani czują się wyborcy Lewicy, na którą głos chce oddać 13,1 proc. badanych. W 94 proc. deklarują, że są bardzo, w 6 proc. – raczej zdeterminowani.
Podobnie ma się sytuacja w Koalicji Obywatelskiej. Jej elektorat aż 89 proc. jest bardzo lub raczej zdeterminowanych, 10 proc. – średnio, a tylko 1 proc. czuje się mało zmobilizowany do głosowania. Na KO głos chce oddać 22,7 proc. respondentów.
Dość wysoki poziom determinacji jest wśród wyborców Konfederacji – to aż 84 proc. W 12 proc. określony został on jako średni. Jednak poparcie dla Konfederacji to tylko 3,4 proc.
W sondażu dotyczącym determinacji elektoratu słabo wypada…
View original post 2 556 słów więcej
https://twitter.com/f_sterczewski/status/1178418775739244544