Hairwald

W ciętej ranie obecności

Archive for the month “Czerwiec, 2014”

Kościoła walka o brzuchy kobiet

Wanda-Nowicka-brzuchy kobiet

Wanda Nowicka w „Dzienniku Opinii” omawia dwie strategie ludzi Kościoła, którzy walczą z brzuchami kobiet, czyli z aborcją.

Pierwsza strategia jest klasyczna, to zmiana prawa, zmiana Konstytucji. Zakazać aborcji. Do tej pory się nie udaje, lecz przyjdzie taki dzień, jak przy odebraniu immunitetu Mariuszowi Kamińskiemu, kogoś tam zabraknie – i się uda:

Nie dopilnuje Tusk, nie spojrzy groźnie… Ktoś by nie przyszedł, ktoś by się wstrzymał od głosu, ktoś by się ‚pomylił.

Druga strategia uległa ostatnio zmianie. Najpierw polegała na psychologicznym strachu:

Zaczęto przekonywać kobiety, żeby nie przerywały ciąży, bo pociąga to za sobą traumę, uszkodzenie ich organizmu, uszkodzenie ich psychiki”

Była nieskuteczna, więc weszła nowa odmiana strategiczna:  skłonienie lekarzy, by nie przerywali ciąż:

Żeby to lekarze odbierali kobiecie możliwość wyboru. I to w miarę możliwości maksymalnie szczelnie. Teraz ta strategia się nasiliła, ponieważ lekarze katoliccy nabrali wiatru w żagle, nie wstydzą się, nie chowają, nie unikają konfrontacji. Słyszeliśmy profesora Chazana, który w swoich wypowiedziach publicznych jawnie przyznał sobie prawo do łamania prawa.

Jest ona nieprawna, ale rozgrzesza poprzez wszelkie klauzule sumienia i ostatni „sukces”: Deklarację Wiary Lekarzy.

Walkę o owoc  brzuchów kobiet niedawno zdefiniował bp Dydycz:

Dziecko nie jest własnością matki i rodziców.

A kogo?

Boga, czyli funkcjonariuszy Kościoła. A stąd do Iranu – blisko.

Więcej >>>

Terlikowski dostał od sądu zakaz katolickiego bajdurzenia o seksualności Grodzkiej

Anna-Grodzka-wygrala-w-sadzie-z-Tomaszem-Terlikows Tomasz Terlikowski przegrał proces z Anną Grodzką, który mu wytoczyła o ciągłe przyczepianie sie do jej seksualności. Zaraz po procesie ta katolicka oferma orzekła, iż

to powrót lewackiej cenzury.

Wykładnię tego, co podjął sąd dała sama Grodzka:

Sąd zakazuje jedynie obrażania mnie i innych osób transpłciowych poprzez zwracanie się do nich w innej formie płciowej – w moim przypadku w rodzaju męskim lub nijakim. Tego czynić nie wolno. Sąd postąpił w jedyny słuszny sposób i orzekł, że pan Terlikowski przekroczył przyjęte normy współżycia.

Ale Terlikowskiemu nie o to chodzi by debatować, lecz dla zdobycia poklasku opinii publicznej za pomocą bogobojnego katolicyzmu. M.Środa Magdalena Środa ocenia:

To jest oczywiście ogromnie ważny wyrok. Jeżeli ludzie nie mają wystarczającego poziomu kultury osobistej i wystarczającej wrażliwości moralnej, by nie kaleczyć innych przez języki nienawiści, to trzeba użyć narzędzia silniejszego, jakim jest sąd i wyroki.

feb3c300a56337c3f65db8bc55bd75f9,641,0,0,0 W obronie Terlikowskiego stanęła podobna jemu, Krystyna Pawłowicz, dla której przyzwoitość, tolerancja  i wolność osobista drugiego to „polityczny terror”. Taka to ich katolicka mać! Więcej >>>

Post Navigation