Hairwald

W ciętej ranie obecności

Wszyscy biskupi, którzy ukrywali i wspierali pedofilów, do więzienia

Pisarz i poeta Jaś Kapela w swoim najnowszym artykule dla Krytyki Politycznej wypowiedział się na temat pedofilii w Kościele katolickim.

>>Cały artykuł Kapeli<<

“Polski los” staje się w Europie synonimem upadku standardów państwa, które popada w rosnący populizm i finansową nieodpowiedzialność. Nasz kraj jako przestroga stał się bohaterem numeru niemieckiego dziennika “Die Welt”, który, powołując się na ekspertyzy ekonomistów ostrzega rządy krajów Europy przed podzieleniem losu Warszawy. Dziennikarze przytoczyli tutaj raport “European Progress Monitor” autorstwa Holgera Schmieding i Floriana Hense z hamburskiego banku prywatnego Berenberg.

Wnioski ekspertów są dla naszego kraju niepomyślne. Kontynent jest lepiej przygotowany do poradzenia sobie z kolejnym kryzysem finansowym niż w 2007 roku czy 2013, ale kolejne rządy przysłowiowo “spoczywają na laurach”. Dziennik przytacza gotowość poszczególnych krajów do reform, w czego kontekście synonimem nieodpowiedzialności staje się tzw. “polski los”. To ostatnie pojęcie jest rozumiane jako sytuacje, kiedy: Rozsądny rząd nie wydaje nadwyżek, ale zostaje zastąpiony przez rząd populistyczny, który roztrwania pieniądze.

“Die Welt” nie zostawia na Polsce suchej nitki: “Tak było w Polsce, gdzie w latach 2007 – 2014 rząd Donalda Tuska, obecnego przewodniczącego Rady Europejskiej, nie pozwalał sobie na trwonienie pieniędzy. Jego następcy z populistycznej partii PiS, która od 2015 roku ma większość parlamentarną, poluzowały cugle, przede wszystkim poprzez kosztowne nowe projekty emerytur”. Autorzy wyjaśniają także czytelnikom, że mimo obecnie wydawałoby się dobrej sytuacji finansowej Warszawa jeszcze poniesie konsekwencje nieodpowiedzialnych praw ustanowionych w ostatnich latach, szczególnie obniżki wieku emerytalnego: “Rachunek jeszcze nadejdzie, gdyż obietnice emerytalne mają długofalowe skutki”.

W tym kontekście niemiecki dziennik ostrzega, że podobna sytuacja jak w Polsce grozi Irlandii, Holandii, w pewnym stopniu Danii i także Niemcom. Naszym, zachodnim sąsiadom zarzuca się zbyt duży nacisk na rozbudowę systemu świadczeń socjalnych.  Zdaniem autorów państwo niemieckie już teraz wydaje w porównaniu z innymi krajami zbyt dużo na ten cel. Tutaj warto przywołać efekty 500+ i innych programów rządowych w Polsce, w wyniku których wydatki państwa na wsparcie rodzin skoczyły do 55 mld zł, czyli 2,8% PKB Polski, w tym wręczanie pieniędzy “do ręki” pochłania już ponad 1,8% PKB, ustępując w tym zakresie tylko 6 krajom wspólnoty.

Widać zatem wyraźnie, że z prymusa europejskiej transformacji gospodarczej Polska zaczyna zmieniać swój wizerunek na kraj nieodpowiedzialnych populistów. W świetle latami rosnącej pozycji i reputacji naszego kraju w Europie taki obrót spraw w ostatnich latach jest szczególnie smutny. Biorąc to pod uwagę, wybory europejskie są jednym z ostatnich momentów, aby wizerunkowe pogrążanie naszej ojczyzny w Europie  można jeszcze powstrzymać.

Brudasy moralne rządzą Polakami.

Depresja plemnika

Proboszcz z Tylawy – skazany przez sąd za molestowanie 6 dziewczynek – wciąż codziennie odprawia msze – tak wynika z ustaleń reportera TVN 24 Leszka Dawidowicza. Ks. Michał M. w każdy piątek dzwoni też do Radia Maryja, by przeprowadzić poranny różaniec ze słuchaczami rozgłośni Tadeusza Rydzyka.

To ten sam ksiądz, którego sprawę umorzyła prokuratura w Krośnie. Jej ówczesny szef prokurator Stanisław Piotrowicz tak w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” tłumaczył księdza pedofila– „Dla dzieci nocowanie w obcym domu jest atrakcją. Kąpiel wynikała zaś z tego, że dzieci były brudne. Całowanie w usta według niego było na zasadzie „daj ciumka” czy „gilgotanie brodą”.

Proboszcz z Tylawy ostatecznie został skazany w 2004 roku na 2 lata więzienia. Ksiądz w rozmowie z reporterem TVN stwierdził, że Piotrowicz miał mu powiedzieć już po wyroku, że uważa, iż jest niewinny. – „Do dziś jest…

View original post 849 słów więcej

 

Single Post Navigation

Dodaj komentarz