Hairwald

W ciętej ranie obecności

Czarna de. Manuela Gretkowska o pożegnaniu przyzwoitości

Felieton wybitnej pisarki Manueli Gretkowskiej nawiązujący do romansu posła Stanisława Pięty (PiS).

Hanna Lis ma dobry pomysł, przenieść rząd Morawieckiego do Baranowa, bo to są tylko baranie głowy.

https://twitter.com/Polskawruinie1/status/1003210819428110336

O sprawie Stanisława Pięty rozmawiali goście programu „Kawa na ławę” w TVN24. Prowadzący Bogdan Rymanowski zwrócił uwagę, że doniesienia medialne mogą być istotne ze względu na członkostwo posła Stanisława Pięty w sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

– Nie będę się wypowiadał na temat jego życia prywatnego. Z tej sprawy wyciągam jeden wniosek: wszyscy ci, którzy dają sobie uprawnienia do takiego nadawania sobie moralnej wyższości, takiego moralnego nabzdyczenia, które wy codziennie prezentujecie, te rączki złożone do modlitwy, rozmodlenie każdego dnia, chowanie się za sutannami biskupa, a z drugiej strony macie czelność mówić Polakom, jak mają żyć, kto jest dobrym patriotą, kto jest złym patriotą, co mają robić w niedzielę, z kim mogą spać, jak mają rodzić dzieci, nie macie prawa mówienia ludziom, jak mają żyć

– stwierdził poseł PO Bartosz Arłukowicz.

– I ta sytuacja z Piętą pokazuje dokładnie, że hipokryzja zawsze wyjdzie na światło dzienne. I to jest efekt tych waszych moralnych wzniesień, które od wielu lat Polakom wmawiacie każdego dnia, pokazując, kto jest dobry, a kto jest zły. To jest za to dokładnie kara – dodał.

gazeta

Prof. Marcin Matczak, teoretyk prawa z UW, jako „przyjaciel sądu”, w 10 punktach podpowiada Europejskiemu Trybunałowi Sprawiedliwości: rządy PiS zniszczyły gwarancje sprawiedliwego procesu. Trybunał ocenia, czy opłakany stan praworządności w Polsce może uzasadnić wstrzymanie ekstradycji z innego kraju Unii i w konsekwencji wykluczyć nas z systemu prawnego UE

W Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej odbyła się 1 czerwca 2018 roku pierwsza rozprawa w sprawie, która może doprowadzić do wykluczenia Polski z europejskiego systemu prawnego ze wszystkimi tego dramatycznymi skutkami.

Wszystko zaczęło się od Artura C., Polaka, za którym Polska wysłała Europejski Nakaz Aresztowania w związku z podejrzeniem o handel narkotykami. Gdy pojmano go w Irlandii, irlandzka sędzia Aileen Donnelly mogła z automatu wydać go Polsce. Zamiast tego jednak skierowała jednak tzw. pytanie prejudycjalne do Trybunału, w którym zwróciła uwagę na to, że zgodnie m.in. z opiniami Komisji Europejskiej i Komisji Weneckiej Polskę trudno już uznać za kraj praworządny. Czy w Polsce rzeczywiście z praworządnością jest aż tak źle? I w związku z tym podejrzany nie może liczyć w Polsce na sprawiedliwy proces i nie można pozwolić na jego ekstradycję?

Trybunał rozstrzygnie tę kwestię w pierwszej połowie lipca, a wcześniej, 28 czerwca swoją opinię w sprawie wygłosi rzecznik Trybunału. Na rozprawie 1 czerwca sędziowie wysłuchali stanowisk stron, m.in. przedstawicieli podejrzanego Polaka, rządów Polski, Irlandii oraz Hiszpanii i Węgier, które przyłączyły się do sprawy.

Wcześniej swoje stanowisko przesłał Trybunałowi także prof. UW Marcin Matczak, specjalista w zakresie teorii prawa, związany z Centrum Badań nad Prawem i Społeczeństwem Uniwersytetu Oksfordzkiego, radca prawny, członek Rady Archiwum Osiatyńskiego. Jeden z prawników szczególnie zaangażowanych w obronę praworządności w Polsce. OKO.press opublikowało siedem jego tekstów.

Matczak w 10 punktach opisuje, jak działania polskich władz obniżyły stan praworządności i zmniejszyły bądź unicestwiły gwarancje sprawiedliwego procesu. Powołuje się zarówno na liczne zmiany w polskim prawie, jak i praktykę polityczną, w tym działania prokuratury, a także wypowiedzi polityków m.in. kierujących Ministerstwem Sprawiedliwości, obliczone na uzyskaniu tzw. „efektu mrożącego”.

10 grzechów PiS – według Matczaka – które zmniejszyły szanse podejrzanych na sprawiedliwy proces w Polsce, to:

  • uzależnienie prokuratury od władzy wykonawczej;
  • wprowadzenie regulacji prawnych, które zezwalają na użycie w postępowaniu karnym dowodów zdobytych z naruszeniem prawa, co jest niezgodne z Konstytucją RP;
  • paraliż Trybunału Konstytucyjnego, organu powołanego do kontroli konstytucyjności prawa, w tym do ochrony konstytucyjnych praw i wolności jednostki;
  • uzależnienie KRS od władzy ustawodawczej oraz Ministra Sprawiedliwości;
  • ryzyko pośredniego wpływania większości parlamentarnej na obsadę urzędów sędziowskich w wydziałach karnych sądów powszechnych;
  • ryzyko wpływu przez władzę wykonawczą na powołanie składu SąduNajwyższego, w szczególności Izby Dyscyplinarnej oraz Izby odpowiedzialnej za skargi nadzwyczajne;
  • próby władzy wykonawczej (Ministerstwo Sprawiedliwości) wywierania nacisku na sędziów, w tym na sędziów dokonujących „rozproszonej kontroli konstytucyjności prawa”;
  • politycznie motywowane powoływania oraz odwoływania prezesów oraz wiceprezesów sądów powszechnych;
  • nękanie sędziów i wywoływanie „efektu mrożącego”, co dodatkowo skutkuje naruszeniem niezawisłości sądów.

całośc listu tutaj >>>

weekend.gazeta.pl

Single Post Navigation

Dodaj komentarz