Hairwald

W ciętej ranie obecności

PiS katastrofa smoleńska niewiele obchodzi, tylko kłamstwo o niej

Kwestia zwrotu wraku prezydenckiego Tupolewa podnoszona była wielokrotnie przez przeciwników rządu Donalda Tuska. Według nich premier nie wykazał odpowiedniej determinacji w tej sprawie. Dziś, po prawie czterech latach rządów Prawa i Sprawiedliwości, które miały ze sobą przynieść zarówno poznanie „prawdy”, osądzenie winnych i wreszcie odzyskanie wraku samolotu, Krzysztof Brejza rzuca na sprawę nowe światło. Otóż za jego sprawą Ministerstwo Spraw Zagranicznych udzieliło informacji o staraniach polskiej administracji poczynionych w sprawie Tu-145M. A te wydają się zaskakujące.

Kwestia zwrotu wraku Tu-154M jest podnoszona przez polskich przedstawicieli od prawie 10 lat. Według ministerstwa w tym czasie wystosowano 12 not dyplomatycznych. Jak się okazuje, w latach 2011-2018… tylko jedna wyszła ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Wcześniej poseł Platformy Obywatelskiej pytał MSZ o zapowiadane przez polityków Prawa i Sprawiedliwości złożenie skargi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości odnośnie zwrotu wraku Tupolewa. Wówczas odpowiedź MSZ również udowodniła bezczynności rządu PiS. Jak się okazało, „ewentualna decyzja o złożeniu skargi, a także wybranie właściwego terminu, wymagają wyważenia argumentów za i przeciw, a także zależą od wielu czynników, które są przedmiotem stałej analizy i obserwacji MSZ”.

Prawo i Sprawiedliwość w roku 2010 mogło zniknąć z życia politycznego. Tragedia katastrofy smoleńskiej, bezdusznie przez partię Kaczyńskiego eksploatowana była dla niej kołem ratunkowym. Dziś staje się jasne, jaką rolę spełniły ofiary Smoleńska i Katynia w politycznej kalkulacji. Ale to już, niestety, niewielu obchodzi.

Depresja plemnika

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe skazał na 5 miesięcy pozbawienia wolności Marcina L., który po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza groził, że zabije przewodniczącego Rady Europejskiej. O sprawie w artykule „Policja zatrzymała mężczyznę, który groził śmiercią Donaldowi Tuskowi”.

Oprócz kary więzienia, Marcin L. ma „zakaz kontaktowania się oraz zbliżania do pokrzywdzonego na odległość krótszą niż 150 metrów, przez okres 5 lat od daty uprawomocnienia się wyroku” – „Nadto orzeczono wobec oskarżonego obowiązek poddania się psychoterapii lub psychoedukacji w celu poprawy jego funkcjonowania w społeczeństwie” – poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski.

Adamski dodał, że „na poczet orzeczonej kary zaliczono oskarżonemu tymczasowe aresztowanie od 16 stycznia 2019 r. do 30 maja 2019 r”. Wyrok nie jest prawomocny.

5 380 000 zł oszczędności, dwa domy, mieszkania, uprawnienia do akcji banku – to niektóre elementy majątku premiera Mateusza Morawieckiego. W Biuletynie Informacji Publicznej Kancelarii Premiera opublikowano właśnie jego oświadczenie…

View original post 1 027 słów więcej

 

Single Post Navigation

Dodaj komentarz