Hairwald

W ciętej ranie obecności

Wszcząć śledztwo w sprawie Falenty

„Złożyłem wniosek o podjęcie śledztwa w sprawie istnienia zorganizowanej grupy przestępczej wykorzystującej nielegalne podsłuchy do obalenia rządu. Pan Marek F. może złożyć zeznania w tym postępowaniu i starać się o wznowienie swojej sprawy” – poinformował na Twitterze Roman Giertych.

To reakcja na dzisiejsze doniesienia „Rzeczpospolitej”, o czym w artykule „Falenta skazany w aferze podsłuchowej grozi, że jeśli Duda go nie ułaskawi, ujawni, kto za nim stał”.

„Dziś może to nic nie da, ale jutro… Falenta będzie musiał być przesłuchany w sprawie, a tego pisiorzy boją się najbardziej”; – „Wieje mi tu optymizmem, którego nie podzielam. Gdzie sprawa KNFu czy Srebrnej? Któren prokurator go przesłucha czy postawi zarzuty jak zero zagrozi konsekwencjami?” – komentowali internauci.

Wyjaśnień żąda także opozycja. – „Te działania, które były podejmowane w ostatnim czasie, prokuratura, która chciała kary w zawieszeniu dla pana Falenty, niemrawa policja, która go szukała i tak naprawdę pod naciskiem opinii publicznej dopiero został odnaleziony w Hiszpanii. Wszystko to pokazuje, że PiS ma ewidentnie coś na sumieniu w tej sprawie. I dlatego będziemy domagali się wyjaśnień, będziemy domagali się rzetelnego działania organów państwowych” – zapowiedział poseł PO Tomasz Siemoniak.

Kmicic z chesterfieldem

„Pamiętajcie jedno. Możecie sobie zgłaszać różne rzeczy do prokuratury. Ona się tym zajmie. Ale nie możecie tego upubliczniać. To pisze sam Jarosław Kaczyński w pozwie. To tak na przyszłość. Ku pamięci. On nie rozumie demokracji. Nie dorasta do niej” – oznajmiła na Twitterze mecenas Dorota Brejza, prywatnie małżonka posła Platformy Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy.

Stało się to po tym jak lider PiS Jarosław Kaczyński pozwał Krzysztofa Brejzę o naruszenie dóbr osobistych. Chodzi mu o stwierdzenie polityka, że prezes mógł popełnić przestępstwo w sprawie spółki Srebrna. Żona pozwanego polityka ma go bronić i już przygotowała odpowiedź w sprawie.

Na razie w swoich postach na Twitterze pokazuje najciekawsze fragmenty dokumentu, który wpłynął przeciwko posłowi PO.

„Oho! Robi się ciekawie! J. Kaczyński w pozwie przeciwko Krzysztofowi Brejzie nie odbiera mu prawa do kierowania zawiadomień do prokuratury. Ale jednocześnie ocenia, że niedopuszczalne jest nagłaśnianie tego i informowanie opinii publicznej” – napisała.

„Jarosław Kaczyński pozywa Krzysztofa…

View original post 2 450 słów więcej

Single Post Navigation

Dodaj komentarz