Hairwald

W ciętej ranie obecności

Fajfusy kleru

Niemiecki psycholog Joachim Reich oferuje terapię księżom, którzy nie mogą sobie poradzić z celibatem. Jego zdaniem jedynie niewielka część duchownych radzi sobie z tym problemem.

W wywiadzie dla dziennika „Sueddeutsche Zeitung” Reich powiedział, że księża zwracają się do niego po pomoc „dopiero pod wpływem skrajnej presji”. – Czują się pozostawieni sami sobie. Mogą oczywiście opowiedzieć o swoich problemach z seksualnością na spowiedzi, ale wtedy problem ten się staje natychmiast kwestią winy i kary – wyjaśnił psycholog, który sam był księdzem, ale porzucił stan kapłański.

Jego zdaniem Kościół uważa, że księża powinni sami rozwiązywać te problemy i nie bierze odpowiedzialności za sposób dochowania ślubów. – Kto zdecydował się przyjąć święcenia kapłańskie, powinien sam sobie z tym poradzić – takie stanowisko zajmuje według Reicha instytucjonalny Kościół.

Recepta na celibat

– Niektórzy prowadzą podwójne życie, żyjąc w niejawnym związku. Inni mają romanse. A jeszcze inni zaspakajają swoje seksualne potrzeby odwiedzając prostytutki lub wyżywając się w czasie urlopu, by przez resztę roku przestrzegać wstrzemięźliwości. Są też tacy, którzy się onanizują lub korzystają z pornografii w internecie i erotycznych czatów. Wszystko to prowadzi jednak do ogromnego poczucia winy, bo jest przecież zabronione – powiedział psycholog.

Większość księży początkowo uważa, że jakoś poradzi sobie z celibatem. Po kilku latach widzą, że nie jest to takie proste. Wtedy muszą dokonywać wyborów: – Jedni pozostają przez lata przy seksualnej abstynencji, z większym lub mniejszym sukcesem, stając się często coraz bardziej sfrustrowani. Inni dochodzą do wniosku, że muszą wykorzystać istniejące możliwości: prostytucję, romanse, pornografię internetową. Ta grupa godzi się z własnym sumieniem –tłumaczy Reich.

Psycholog zaznacza, że księża bardzo cierpią, gdyż widzą, że nie mogą spełnić moralnych i kościelnych oczekiwań.

Zdaniem Reicha pedofile „z przekonania” stanowią wśród księży bardzo małą grupę. Problemem są „pedofile okazyjni”. To osoby niedojrzałe seksualnie, które jako księża znajdują się w sytuacji posiadania władzy i otoczeni są 15-letnimi ministrantami, którzy też poszukują własnej seksualności.

Rola seksualności w decyzji o zostaniu księdzem

Psycholog uważa, że temat seksualności odgrywa rolę przy decyzji o zostaniu księdzem. – Im trudniejsza lub bardziej napawająca lękiem jawi się seksualność, tym bardziej poszukuje się formy życia, która jest wysoko ceniona w społeczeństwie, a równocześnie stwarza wrażenie, że jestem w aseksualnej, świętej atmosferze. To całkowite złudzenie, ale do seminarium duchowego wstępują bardzo młodzi ludzie, pełni idealizmu – mówi Reich.

Depresja plemnika

Choć związki zawodowe zamiar przeprowadzania strajku w polskich szkołach ogłosiły grubo ponad miesiąc temu, a wyniki referendów strajkowych były ogłaszane na bieżąco przez ostatnie dwa tygodnie, to rząd Mateusza Morawieckiego zachowuje się niczym mityczni polscy drogowcy, których zaskoczyła zima. Wygląda na to, że rozmiary strajku i ilość nauczycieli, którzy dziś nie podjęli pracy, zszokowały nawet największych pesymistów w gabinecie premiera. Beata Szydło wrzucona przez premiera na minę poległa na całej linii, a to, co miało być dla niej szansą na wielki sukces w czasie kampanii wyborczej, w której planuje zdobyć rekordową ilość głosów, może się okazać wizerunkowym strzałem w stopę. Zwłaszcza jeśli potwierdzi się scenariusz, o którym piszą niektórzy dziennikarze.

Portal Onet dotarł bowiem do zaskakującego scenariusza, w którym Beata Szydło dołączy do kompletnie zmarginalizowanej obecnie szefowej MEN Anny Zalewskiej i w rozmowach z protestującymi centralami związkowymi zostanie odesłana na ławkę rezerwowych. Pierwsze skrzypce w negocjacjach z protestującymi, dzierżąc worek…

View original post 288 słów więcej

Single Post Navigation

1 thoughts on “Fajfusy kleru

  1. wiesiek on said:

    Z każdej sytuacji są podobno dwa wyjścia. Z tej
    a/zniesienie celibatu ‚i tu krzyk wiernych”na wasze baby i bachory sami sobie zapracujcie „i Watykanu „od zgromadzonych dóbr waszym rodzinom wara”
    b/powszechna kastracja w ich szeregach. I tu oczami wyobraźni widzimy paniczną ucieczkę młodych z pustoszejących plebanii i Kurii i tylko wiekowi co im już jaja na nic zostali by by „nieść i nauczać”
    Trzecie tez jest, jak zwykle.
    Nic nie robić,iść w zaparte az parafianie zapomną lub jak nie dawali wiary w bezeceństwa swoich „nauczycieli i przewodników duchowym” tak będzie „jak na początku teraz i zawsze”
    Jak widać wybrali to trzecie.

Dodaj komentarz